Aleksander Łukaszenka ma wokół siebie wielu wrogów, nawet wśród najbliższego otoczenia – stwierdził były kandydat na prezydenta Aleś Michalewicz w wywiadzie dla amerykańskiej stacji radiowej. Polityk podkreślił, że nie wyklucza zmiany władzy na Białorusi według scenariusza libijskiego lub rumuńskiego.
„Myślę, że Łukaszenka ma już wokół siebie tak wielu wrogów, w tym wśród najbliższego kręgu oligarchów, że w pewnym momencie zechcą się go wspólnie pozbyć” – powiedział Michalewicz.
Polityk uważa za konieczne wzmocnienia sankcji wobec białoruskiego dyktatora.
„Sankcje ekonomiczne są najbardziej skutecznym środkiem przeciwko reżimowi. To czego Łukaszenka boi się najbardziej, to właśnie sankcje”.
Według Michalewicza, trzeba wprowadzić embargo przeciwko państwowym przedsiębiorstwom, które eksportują swoje produkty do krajów UE.
Polityk podkreślił, że wszystkie kraje unijne powinny zająć zdecydowane stanowisko wobec Białorusi: „Niektóre, mniejsze kraje , takie jak Litwa i Łotwa, uzależnione są od białoruskich produktów naftowych i chemicznych, dlatego przeciwstawiają się zakazom handlu z Łukaszenką. Ale ważne jest, aby Europa działała wspólnie i skutecznie, by powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa dyktatury Białoruskiej na inne kraje”.
Kresy24.pl za charter97.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!