Czeskie media Denik N i Respekt, powołując się na tajne dokumenty czeskiej policji i służb specjalnych poinformowały, że w 2022 roku rosyjski miliarder Michaił Guceriew próbował sprzedać tajemnice Łukaszenki i Putina agentom amerykańskiego Federalnego Biura Śledczego (FBI). W zamian oczekiwał zdjęcie zachodnich sankcji nałożonych na niego i jego biznes.
Według czeskich mediów, od rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę agent specjalny z Gruzji (czeskie media posługują się jego inicjałami – L.G.) dwukrotnie pomógł Guceriewowi spotkać się z przedstawicielami FBI.
Miliarder przekazał Amerykanom informacje o planach Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki, prosząc w zamian o zniesienie zachodnich sankcji. W rezultacie stronom nie udało się jednak dojść do porozumienia, a sankcje wobec Guceriewa nigdy nie zostały zniesione.
Z doniesień medialnych wynika, że organizatorem tych spotkań był pochodzący z Gruzji pracownik Krajowego Centrum Zwalczania Przestępczości Zorganizowanej (NCOZ) w Pradze.
Mężczyzna pracował w organach ścigania w Gruzji i zwalczał korupcję, gdy krajem kierował Micheil Saakaszwili. Po jego obaleniu przeniósł się do Czech i 8 lat temu wstąpił do służb, gdzie stał się jednym z głównych ekspertów w dziedzinie rosyjskojęzycznej przestępczości zorganizowanej. Jednak teraz L. G. jest objęty śledztwem pod zarzutem przekazywanie informacji biznesmenom z krajów poradzieckich i nadużycia urzędu.
Sprawa sprzedania przez Guceriewa tajemnic Łukaszenki wypłynęła przy okazji wszczęcia postepowania ws. podwójnego agenta w czeskich służbach.
ba/ denikn.cz
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!