Kanał w serwisie Telegram „Białoruskaja wywiedka” donosi, że Łukaszenka rozpoczął czystkę w siłach bezpieczeństwa:
– Jego zadaniem jest pozbycie się potencjalnych „zdrajców”. Przez zdrajców rozumie kluczowych funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa, którzy utrzymują niebezpieczne kontakty z Moskwą i stanowią zagrożenie dla jego bezpieczeństwa osobistego i bezpieczeństwa reżimu.
Kanał przypomina, że jakiś czas temu czystki rozpoczęły się w Służbie Bezpieczeństwa Prezydenta (SBP) i jego administracji, następnie miały miejsce w KGB i Radzie Bezpieczeństwa Państwa. Urzędnicy podejrzani o powiązania z Kremlem/SVR/FSB po cichu sukcesywnie tracili wysokie stanowiska w siłach bezpieczeństwa, przenoszono ich na „bezpieczne” stanowiska w innych sektorach.
„Białoruskaja wywiedka” zauważa, że Łukaszenka już jakiś czas temu zdał sobie sprawę, że największym zagrożniem dla nigo jest Służba Bezpieczeństwa Prezydenta. Przypomina o „zdradzie” szefa jego osobistj ochrony Wtiurina, który został skazany za łapówkę (oficjalnie), a nieoficjalnie za zdradę stanu. Ludziom z listy byłych wysokich rangą urzdników SBP, do których stracił osobiste zaufanie Łukaszenka, oskarżanych o powiązania z Moskwą na razie „wybaczono”.
Wreszci nadszedł czas na uporządkowanie Centrum Analityczno – Operacyjne przy Prezydencie (CAO).
Jak donosi kanał, Łukaszenka zdał sobie sprawę, że bezpieczeństwo cyfrowe i informacyjne kraju poniosło beznadziejną porażkę, za co obwinił kierownictwo CAO. Kiedy okazało si, że zachodni i rosyjski wywiad, a nawet „zmagary” (tak nazywa emigrantów politycznych i przeciwników reżimu) czują się jak ryba w wodzie w cyfrowej przestrzeni Białorusi, Łukaszenka wyczuł spisek.
W końcu doszedł do wniosku, że CAO, powołan przede wszystkim do zabzpiecznia cyberbezpieczeństwa i ochrony informacji, przez te wszystkie lata mydliło mu oczy, pozostawiając bezpieczeństwo cyfrowe reżimu na łasce rywali.
Centrum czekają teraz drastyczne zmiany. Sztab Łukaszenki przygotowuje decyzje personalne, a osoby odpowiedzialne za porażk zostaną pociągnięte do odpowiedzialności. Głównym zadaniem CAO ma być usprawnienie i ograniczenie czynników rosyjskich i opozycyjnych w polu informacyjnym.
Służba zostanie radykalnie zrestrukturyzowana i skupiona na realizowaniu swoich podstawowych funkcji: wywiadu elektronicznego i kontrwywiadu.
2 komentarzy
Krzysztof
22 marca 2024 o 16:41stary komuch ma urojenia widzi wszędzie zdradę i zamach to jest strach
Jagoda
23 marca 2024 o 15:25Z dyktatorami tak jest, że w pewnym okresie sprawowania władzy węszą spisek wokół siebie. Kończy się to zawsze śmiertelnymi czystkami politycznymi również w wojsku.