Jako potężny afront przyjął Aleksander Łukaszenka gest wykonany przez prezydenta Andrzeja Dudę w Baku, gdy odmówił pozowania do tzw. family photo uczestników szczytu klimatycznego COP29 w Azerbejdżanie.
Ta zniewaga sprzed 2 dni tak bardzo zabolała białoruskiego dyktatora, że 2 dni po incydencie postanowił się do niego odnieść na konferencji prasowej w Mińsku
„Jeden Europejczyk odmówił zrobienia zdjęcia, ponieważ był tam Łukaszenka. Gdyby mi nie powiedział Ryżenkow (szef MSZ Białorusi – red.), w ogóle bym nie wiedział. Nikt nawet tego nie zauważył” — próbował bagatelizować despekt dyktator.
—Stałem tam spokojnie. Przyszedł premier Pakistanu, podeszło wiele osób i przywitało się z szacunkiem. Ot tak jak w rodzinie. Nikt nawet nie zauważył, że jego (prezydenta Andrzeja Dudy – red.) nie było. Widząc, że go nie zauważono to i zaczął pijar sobie robić, że do zdjęcia nie stanął. A nie przychodź, kto tam na Ciebie czekał!,
– powiedział najwyraźniej dotknięty Łukaszenka.
Skrytykował ponadto wystąpienie polskiego prezydenta na szczycie. Według Łukaszenki Andrzej Duda opowiedział, jak Polska chroni życie zwierząt i roślin, ale nie wspomniał, jak jego kraj zbudował płot w Puszczy Białowieskiej, „przez co teraz umierają tam zwierzęta”. „Jaki horror zgotowali! Wycięli tę Puszczę Białowieską, a on opowiada o roślinach” – oburzał się Łukaszenka, dodając w następnym zdaniu, że „nie czepiał się polskiego prezydenta, bo uznał, że tak nie można”.
Nie wspomniał rzecz jasna o powodzie budowy zapory na granicy przez Polskę – czyli o kryzysie migracyjnym.
12 listopada Prezydent RP Andrzej Duda odmówił udziału w „zdjęciu rodzinnym” przywódców przybyłych na szczyt klimatyczny do Baku. Powodem był udział we wspólnym zdjęciu Łukaszenki.
— To była świadoma decyzja pana prezydenta. Family photo to zdjęcie rodzinne, pan prezydent uznał, że nie chce mieć zdjęcia rodzinnego z Aleksandrem Łukaszenką – cytuje portal Interia osobę z otoczenia prezydenta, która była z prezydentem na miejscu.
ba na podst. nashaniva.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!