Po zakończeniu wspólnych rosyjsko – manewrów „Sojusznicza Stanowczość – 2022” na Białorusi może pozostać część sprzętu wojskowego i amuniacji, powiedział Aleksander Łukaszenka na poligonie w Osipowiczach.
„Umówiliśmy się (mówię szczerze, choć powinienem był się uchylić od odpowiedzi na to pytanie): jeśli będziemy potrzebowali jakiejś amunicji, żeby nie taszczyć jej tu i tam, to zostawimy ją tutaj. Co do sprzętu. Sprawdziłem dzisiaj: jest kilka rodzajów obiecującego sprzętu, który jest nam potrzebny. „Iskandery, ale nie tylko. Kupimy je i dostaniemy w prezencie od naszych starszych braci” – powiedział Aleksander Łukaszenka.
Pytany przez dziennikarzy na konferencji prasowej o broń jądrową, Łukaszenka powiedział, że ta zostanie rozmieszczona na Białorusi w razie zagrożenia ze strony Zachodu.
„Jeśli nasi przeciwnicy i rywale podejmą jakieś głupie kroki, w celu ochrony naszego terytorium rozmieścimy nie tylko broń jądrową, ale i superjądrową” – podkreślił Aleksander Łukaszenka.
Ale jeśli nie będzie zagrożenia ze strony nieprzyjaznych Białorusi państw, broń jądrowa nie będzie nam tu potrzebna nawet „100 lat” – zaznaczył dyktator.
oprac. ba za belta.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!