Prezydent Aleksander Łukaszenka poprosił białoruskie wojsko by „w obecnej sytuacji” zrobiło wszystko co w ich mocy, aby obronić suwerenność Białorusi.
22 czerwca Łukaszenka odwiedził Brześć z okazji obchodów rocznicy napaści Niemiec na ZSRR, zorganizowanych w twierdzy brzeskiej. Po uroczystościach złożył wizytę w 38. brzeskiej samodzielnej brygadzie powietrzno – desantowej, informuje BelTA.
Podczas spotkania z żołnierzami powiedział, że „w obecnej sytuacji zadaniem wojska i sił specjalnych jest przede wszystkim obrona Ojczyzny, utrzymanie stabilności i harmonii w społeczeństwie. Oto moje polecenie dla was”- powiedział.
Zwracając się do dowódców rozkazał, by dołożyli wszelkich starań, w celu ochrony suwerenności i zapewnienia bezpieczeństwa państwa.
Powtórzył znów eksploatowany ostatnio slogan o zniewolonych Białorusinach, odzianych w łapcie i batożonych przez okupantów;
„Nie możemy – jak często powtarzam, wchodzić pod bicz i zakładać łapcie. Nie powinni nas zaprzęgać do wozu i biczować, byśmy z wyłupionymi oczami – jak mówią w narodzie, skakali jak szaleni i ciągnęli czyjś wózek”.
Prezydent Białorusi spotkał się też w poniedziałek mieszkańcami miasta nad Bugiem, pracownikami tamtejszych zakładów, z którymi omówił sytuację w kraju i odniósł się do aktualnych wydarzeń społeczno – politycznych;
„Uspokójcie się, jeśli macie jakieś problemy, mówcie o nich. Posłuchajcie, oprócz mnie i tej władzy, która jest dzisiaj, nikt ich nie rozwiąże. A wy „Sasza 3%” napisaliście już na koszulkach (3% to wg. niezależnych sondaży rzeczywiste poparcie, jakim cieszy się Łukaszenka- red.). Cy wy naprawdę wierzycie, że obecny prezydent ma 3%? Ja nawet w tej alternatywnej kampanii zdobędę najwięcej”, powiedział Łukaszenka.
Znów nawiązał do aresztowania swojego głównego rywala, Wiktora Babaryki, wypominając zebranym, że bronią „żulika i korupcjonistę”.
„Mecenas, obrazy przywiózł do kraju. A na wierzchu co się okazało? Że to ich obrazy. A dlaczego my teraz musieliśmy je przechwycić? A dlatego, ”
oprac.ba na podst. nn.by
1 komentarz
qumaty
23 czerwca 2020 o 19:52Łukaszenka prosi armie o wsparcie? Uuu to wiele mu nie zostało. Proszę obejrzeć ostatnie przemówienia Causescu. Tłum wiwatuje, flagi, euforia, Nicolae upojony wykrzykuje, że będzie bronić socjalizmu do śmierci. No obraz potęgi, a trzy dni potem kulkę w łeb od własnych żołnierzy zarobił. Systemy totalitarne gniją niepostrzeżenie, a potem nagle składają się jak domek z kart.