Aleksander Łukaszenka odbył dziś, 19 sierpnia, kolejną rozmowę ze swoim rosyjskim odpowiednikiem Władimirem Putinem – poinformowała Natlia Eismont, sekretarz prasowy Łukaszenki. Według niej zwrócił się do prezydenta Rosji o przekazanie kanclerz Niemiec Angeli Merkel prośby o nie ingerowanie w wewnętrzne sprawy Białorusi.
„Obecnie trwają konsultacje prezydentów Białorusi i Rosji, szefowie państw koordynują swoje działania, przede wszystkim w ramach podpisanych porozumień – jest to zarówno Państwo Związkowe, jak i OUBZ. Odbyło się kilka rozmów telefonicznych, w tym dzisiaj ”- powiedziała pani Eismont na antenie kanału telewizyjnego Russia 1.
„Najważniejsze, czego byśmy chcieli, aby Zachód nie wspierał tych, którzy destabilizują sytuację na Białorusi. Na tej podstawie prezydent naszego kraju zwrócił się do swojego rosyjskiego odpowiednika o poinformowanie pani Merkel, aby Niemcy i cała Europa Zachodnia nie ingerowały w wewnętrzne sprawy Białorusi, jak to się dzieje obecnie – dodał rzeczniczka Aleksandra Łukaszenki.
Wczoraj europejscy przywódcy rozmawiali o sytuacji na Białorusi z prezydentem Rosji.
Władimir Putin rozmawiał z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i kanclerz Niemiec Angelą Merkel, a także z przewodniczącym Rady Europejskiej Charlesem Michelem. Tego samego dnia rosyjski przywódca zadzwonił do Aleksandra Łukaszenki.
Strony nie ujawniły szczegółów ostatniej rozmowy.
9 sierpnia na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie. Według oficjalnych danych Aleksander Łukaszenka zdobył 80,1% głosów, Swietłana Tichanowska – 10,1%.
Opozycja twierdzi, że jest odwrotnie. (80% dla Tichanowskiej, 10 dla Łukaszenki).
Trwają protesty tych, którzy nie zgadzają się z tymi wynikami. Opozycja tworzy radę koordynacyjną ds. pokojowego przekazania władzy. Aleksander Łukaszenka zaprzecza fałszerstwom wyborczym, odmówił ponownego przeprowadzenia wyborów pod presją i prowadzenia jakichkolwiek negocjacji z opozycją. Przedstawiciele rady koordynacyjnej zaproponowali UE i Rosji rolę mediatorów w negocjacjach z Łukaszenką.
oprac. ba na podst. kommersant.ru
3 komentarzy
Borys
19 sierpnia 2020 o 14:19A z jakiej racji zwraca się były prezydent Łukaszenka do Rosji o pomoc? Chyba tylko jako satrapa tracący grunt pod nogami.
Zbyh
19 sierpnia 2020 o 16:13Chce własnoręcznie wykonać rytuał inauguracyjny. I ma nadzieję, że da mu to legitymację, nawet po fałszerstwie, którego dopuścił się w wyborach prezydenckich na Białorusi.
Borys
19 sierpnia 2020 o 23:22Hm… moim skromnym zdaniem może jako urzednik nizszego szczebla nie może sam bezposrednio wystąpić na tym poziomie. Musiał zrobic to przez zwierzchnika. To by pasowalo do obecnej sytuacji. 😉