„Od więzi Białorusi z Rosją zależy, czy w regionie będzie wojna, czy pokój” – oświadczył Aleksander Łukaszenka 11 lutego, przemawiając na otwarciu Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego.
Według Łukaszenki, jakieś „zewnętrzne siły” próbują rozpętać masowe protesty w Rosji by „zsynchronizować je z białoruskimi”. Przewiduje on, że celem rzeczonych „sił” jest zerwanie porozumienia integracyjnego w ramach Państwa Związkowego Białorusi i Rosji.
„W takich okolicznościach jedynie poprzez zjednoczenie się zachowamy stabilność naszych krajów. Od więzi Białoruś – Rosja czy Rosja – Białoruś zależy pokój i stabilność regionu, od tego zależy, czy będzie tu pokój, czy wojna. Wszystko będzie zależało od naszej jedności z Rosją”- powiedział Aleksander Łukaszenka.
Przypomnijmy, 11 lutego z udziałem 2,7 tys. delegatów rozpoczęło się dwudniowe Ogólnobiałoruskie Zgromadzenie Ludowe. Według obserwatorów gremium to, którego istnienia Konstytucja w ogóle nie przewiduje i którego członków reżim sam wyznaczył spośród swojego aparatu, to zwykłe propagandowe show, mające potwierdzić legitymację Aleksandra Łukaszenki jako prezydenta kraju.
oprac. ba na podst. belta.by/Fot: Siarhei Marchyk/Facebook.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!