Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka polecił ministrowi spraw zagranicznych Władimirowi Makiejowi, aby reprezentował Białoruś na obchodach dziesięciolecia „Partnerstwa Wschodniego” organizowanych 13-14 maja w Brukseli.
„Strona białoruska otrzymała zaproszenia skierowane do prezydenta Białorusi w związku z nadchodzącymi wydarzeniami w Brukseli, związanymi z dziesiątą rocznicą „Partnerstwa Wschodniego”. Jeśli chodzi o białoruską delegację, to mogę powiedzieć, że udział prezydenta Republiki Białorusi nie jest w nich planowany” – powiedział naczelnik działu informacji i dyplomacji cyfrowej MSZ Białorusi Anatolij Glaz.
Według niego szefa państwa będzie zastępował na rocznicowym szczycie minister spraw zagranicznych Władimir Makiej.
Glaz, mówiąc o oficjalnej wizycie Aleksandra Łukaszenki w Brukseli, wyraził nadzieję, że w niedalekiej przyszłości zostaną stworzone warunki, które pozwolą na jej realizację, „ponieważ realizacja głównych celów i zadań „Partnerstwa Wschodniego” jest wdrażana w relacjach wielo- i dwustronnych”.
Prezydent Białorusi został zaproszony na szczyt „Partnerstwa Wschodniego” także w zeszłym roku, ale zamiast Łukaszenki, pojechał wtedy ten sam Władimir Makiej. Białoruś liczyła na przyjęcie ważnych decyzji podczas obchodów dziesiątej rocznicy „Partnerstwa Wschodniego”. Mińsk prowadził negocjacje z partnerami europejskimi.
Partnerstwo Wschodnie jest inicjatywą polityczną UE, mającą na celu zbliżenie Unii Europejskiej z jej sześcioma wschodnimi sąsiadami – Armenią, Azerbejdżanem, Białorusią, Gruzją, Mołdawią i Ukrainą. Założeniem było znaczne zwiększenie poziomu relacji politycznych, szeroka integracja byłych republik sowieckich z gospodarką UE oraz wzrost udzielanej im pomocy finansowej. Jednocześnie udział w programie nie oznaczał perspektywy członkostwa w UE.
FeKo
© https://belta.by
Foto: Stephane Mignon via CC BY 2.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!