22 sierpnia Aleksander Łukaszenka zarządził utworzenie jednej fundacji charytatywnej, która miałaby zastąpić zamknięte w ciągu ostatnich dwóch lat na Białorusi organizacje pozarządowe.
Będzie pełnić te same funkcje, ale działać pod kontrolą Łukaszenki, pisze portal „Zerkało”.
Aleksander Łukaszenka ogłosił swój pomysł 22 sierpnia podczas prezentacji nowego szefa jego administracji Jurija Nazarowa.
— Wiem, że wiele fundacji i fundacyjek opuściło Białoruś. A niektóre z nich my po prostu usunęliśmy, bo wiecie, czym się zajmowały – próbowali przeprowadzić zamach stanu za zagraniczne pieniądze. Dlatego, kiedy badaliśmy pracę tych fundacji i tak dalej, „byliśmy zmuszeni z nich zrezygnować” – powiedział Łukaszenka (cytat z wideo kanału Telegram „Pul pierwogo”).
Dodał, że wcześniej zgłaszał byłemu szefowi swojej administracji pomysł utworzenia jednej fundacji charytatywnej.
– Oczywiście do tej fundacji chętnie przyjdą ci czyści i szczerzy ludzie, którzy chcą pracować charytatywnie. Bo zrozumieją, że ani jeden grosz nie pójdzie w lewo, ani w prawo, ale zostanie wykorzystany na szlachetne cele – podkreślił Łukaszenka.
W 2020 roku Aleksander Łukaszenko zapowiedział, że Białoruś „aktywnie rozpoczęła pracę z różnymi organizacjami pozarządowymi i stowarzyszeniami.
Wkrótce po tym rozpoczęły się masowe rewizje w biurach i domach obrońców praw człowieka i przedstawicieli społeczeństwa obywatelskiego.
Tylko w 2021 roku, na Białorusi zlikwidowano prawie 300 organizacji społeczeństwa obywatelskiego. Wśród nich są te, zajmujące się ochroną środowiska, dobroczynnością, ochroną zwierząt i inne.
ba za zerkalo.io
2 komentarzy
Edmund
23 sierpnia 2022 o 14:49„Ne zderżysz, bat’ku” (To z Sienkiewicza). Nie wytrzymasz, nie dasz rady!!! Prawda zwycięży! A nazwiska samodierżcy „vsieya Rusi” i jego sługusa odejdzie w niepamięć
Kutin Putas
23 sierpnia 2022 o 17:55Białoruś to ostatni słowiański kraj na wschodzie,musimy im pomóc.