„…Łukaszenka tak jak Janukowycz, szczerze wierzy, że flirtując z tymi wojującymi idiotami, dając im wolność słowa, wzmacnia swoją władzę i kształtuje „suwerenne poczucie narodowe”. W rzeczywistości, szykuje sobie miejsce na sąsiadują z Janukowyczem daczy” – napisał Zachar Prilepin – rosyjski pisarz, dziennikarz, aktywny działacz Partii Narodowo-Bolszewickiej.
Prilepin oburza się wzrostem nastrojów patriotycznych wśród Białorusinów.
Na swoim koncie na Facebooku skomentował artykuł pt. „Czym Białorusini różnią się od Rosjan. 6 najważniejszych różnic.”, który publikowały białoruskie portale.
„Majdan zaczyna się od podobnych bredni, albo jak kształtowana jest młodzież białoruska” – zatytułował swój post publicysta.
Pisarz cytuje dwa fragmenty artykułu:
„Ludzie dziwią się, że białoruskie miasta funkcjonowały na prawie magdeburskim, że na Białorusi, także był Renesans. Zawsze należeliśmy do kultury europejskiej, to tu przechodziła granica między Europą i Azją. Żyliśmy w Wielkim Księstwie Litewskim – które rozciągało się od Bałtyku do Morza Czarnego, ale to nie było imperium. Obowiązywały tu zupełnie inne zasady funkcjonowania państwa, wszyscy byli jednym narodem, była tolerancja i szacunek”.
„Mimo wszelkich starań rosyjskiej historiografii, Księstwo Moskiewskie całe wieki było pod jarzmem Złotej Ordy. Tak naprawdę, to oni nie wyzwolili się z tego ucisku – psychicznie, oczywiście”.
Oburzenie Zahara Prilepina wywołuje fakt, że informacje historyczne na temat relacji między Wielkim Księstwem Litewskim a Moskwą publikowane są w języku rosyjskim na białoruskich portalach. A wogóle, to jak to możliwe, że władza pozwala na wypisywanie podobnych bredni, zamiast powsadzać od razu autorów czy właścicieli stron internetowych, którzy dopuszczają się bluźnierstwa przeciwko świętości – Rosji.
„Jeszcze raz powiem o swoim – nikogo nie interesującym przeczuciu; Łukaszenka, tak samo jak Janukowycz, szczerze wierzy, że flirtując z tymi wojującymi idiotami, dając im wolność słowa, wzmacnia swoją władzę i kształtuje „suwerenne poczucie narodowe”. W rzeczywistości, szykuje sobie miejsce na sąsiadującej z Janukowyczem daczy” – napisał Zachar Prilepin.
Kresy24.pl/charter97.org
3 komentarzy
Wagabunda
30 czerwca 2015 o 12:08Ruscy nienawidzą prawdy, boją się jej, zagraża im, dlatego od kilkuset lat babrzą się w kłamstwie, obłudzie, napadając na inne narody, grabiąc je i mordując,(według ich chorej wyobraźni „niosą im wolność”. Nie potrafią dobrze, wydajnie gospodarować na olbrzymim terytorium ,które podbili, zrabowali innym. 🙁 Tam gdzie Sowiet tam kłamstwo, śmierć, beznadzieja, alkoholizm. 🙁 Moskwa to wyjątek. Jedźcie w głąb Rosji. Zwiedzajcie małe miasta i wioski. Wtedy poznacie prawdziwą, biedną, zacofaną i rozpijaczoną Rosję. Moskwa to kolorowa, bogata i ładna fasada imperium ucisku i zła. Sami się przekonajcie zwiedzając ją.
micg
30 czerwca 2015 o 12:12przeciez to kwestia czasu kiedy rosja anektuje błazna skoro juz pretekstem sa takie durnoty tak sie konczy przyspawywywanie do foteli to samobedzie w kazachstanie
ltp
30 czerwca 2015 o 20:17Zapchlone kacapstwo uważa się. Za pępek świata, a w rzeczywistości to czarna żopa