Aleksander Łukaszenka wystąpił na spotkaniu popierającego go Forum Kobiet „Za Białoruś” i powiedział o zamknięciu granic „od zachodu”.
– Jesteśmy zmuszeni do wycofania wojsk z ulic, tak jak już mówiłem, i połowę armii postawić pod bronią, i zamknąć granicę państwową od zachodu, przede wszystkim z Litwą i Polską. Jesteśmy zmuszeni do wzmocnienia granicy państwowej, ku mojemu wielkiemu ubolewaniu, z naszą bratnią Ukrainą – powiedział Aleksander Łukaszenka w przemówieniu transmitowanym w białoruskiej telewizji reżimowej.
– Zostałem zmuszony w ciągu ostatnich dni razem z prezydentem Rosji i ministrem obrony do odbudowania wspólnej obrony państwa związkowego, i aktualizowaliśmy dawno zaplanowane ćwiczenia wojskowe, które trwają teraz na zachodniej granicy naszego państwa – dodał Łukaszenka.
Łukaszenka zwrócił się także do narodów Polski, Litwy i Ukrainy.
Łukaszenka zwrócił się do narodów Polski, Litwy i Ukrainy: Zatrzymajcie swoich zwariowanych polityków. Nie dopuśćcie by się rozpoczęła wojna.
— Andrzej Poczobut (@poczobut) September 17, 2020
Na razie nie opublikowano żadnego podpisanego dekretu Łukaszenki o zamknięciu granic.
Niezależny białoruski portal Onliner podaje, że pogranicznicy na granicy z Litwą nie mają żadnej informacji o zamknięciu granice. Podobnie graniczne w obwodzie grodzieńskim i brzeskim z Polską pracuje tak jak do tej pory.
Oprac. MaH, mediazona.by, twitter.com
fot. Wikimedia Commons, CC
3 komentarzy
Maxi
18 września 2020 o 02:11Najlepszym rozwiązaniem byłoby zamknięcie nie granic ale samego Łukaszenki. Naród Białoruski przyjąłby to z ulgą.
Andrew
18 września 2020 o 08:23Belaruskie społeczeństwo wygląda jak małpy w klatce..
Borys
18 września 2020 o 09:25Zamyka granice nie przed nami ale aby zablokować odpływ ludzi z Białorusi.