W 2015 roku codziennie Litwę opuszczało około 127 osób. „Emigracja bardzo wzrosła, zwłaszcza w kwietniu i w kolejnych miesiącach, gdy rozpoczął się pobór do wojska. Sądzę, że to miało największy wpływ na młodzież” – powiedział w wywiadzie dla Litewskiego Radia premier Algirdas Butkevičius.
Kolejną przyczyną emigracji jest zdaniem Butkevičiusa brak możliwościach zatrudnienia na Litwie i znacznie niższe niż w krajach UE wynagrodzenia za pracę.
Według oficjalnych danych, w 2015 roku Litwę opuściło 46,5 tys. osób – o 27 proc. więcej niż w 2014. Są to osoby, które zadeklarowały wyjazd z kraju, jednak realny wskaźnik emigracji przypuszczalnie jest znacznie wyższy.
Obecnie na tysiąc mieszkańców Litwy przypada 16 emigrantów (w 2014 r. – 12,5). W tym samym czasie na Litwę sprowadziło się 23,6 tys. osób, w tym 19,8 tys. to obywatele Litwy, którzy powrócili do kraju, natomiast 3,8 tys. – obcokrajowcy.
Kresy24.pl/BNS, osp.stat.gov.lt, wilnoteka.lt, zw.lt
3 komentarzy
Paweł
13 stycznia 2016 o 14:53To normalne zjawisko.
Rok 1920 w Polsce, to ogromny strumień ochotników z jednej i ogromny strumień dezerterów z drugiej strony.
Gienek
14 stycznia 2016 o 01:13Mają rację, że emigrują. Rosja mimo recesji intensywnie modernizuje wojsko i zwiększa nakłady na armię, czyli szykuje się do wojny, a państwa bałtyckie są najbardziej prawdopodobnym celem ataku po Ukrainie. Adolf Hitler potrzebował 6 lat na modernizację i zwiększenia siły armii zanim napadł na Polskę. W przypadku ataku poborowi będą ginąć jako pierwsi, a trafienie do niewoli może być jednoznaczne z powolną śmiercią. Litwę Rosja pokona bez większych problemów i nikt nie przyjdzie jej z pomocą. Z punktu widzenia młodego Żmudzina jedynym racjonalnym rozwiązaniem jest emigracja, jeśli chce żyć. Należy jedynie się dziwić dlaczego tak mało osób emigruje z Litwy ? Widać wierzą w cuda zamiast uciekać, jak najdalej póki jeszcze mogą bez problemów jechać do Niemiec etc. i nie zlikwidowano Strefy Schengen. Te sztuczne państwo powołane przez Niemcy nie ma żadnych szans na przetrwanie, jego likwidacja jest tylko kwestią czasu.
Józef Zarzecki
14 lutego 2016 o 21:07To dobrze, że wyjeżdżają. Może wszyscy wyjadą?