Minister energetyki Litwy Rokas Masiulis w liście do Polski, Łotwy, Estonii i Finlandii apeluje, by państwa te nie kupowały energii elektrycznej z siłowni atomowych budowanych na Białorusi i w obwodzie kaliningradzkim – informuje portal zw.lt
,Musi być wysłany jasny sygnał, że energia elektryczna, która jest produkowana z naruszeniem międzynarodowych przepisów dotyczących bezpieczeństwa jądrowego oraz bez oceny na środowisko, nie będzie akceptowana w UE. W związku z tym należy bezzwłocznie omówić tą kwestię – początkowo na szczeblu regionalnym, a następnie unijnym oraz przyjąć rozwiązania, które zapewniłyby jednakowe warunki zasad handlu energią elektryczną z tymi państwami” – napisano w liście do ministrów Polski, Łotwy, Estonii i Finlandii.
W ocenie Masiulisa budowane w obwodzie kaliningradzkim i na Białorusi elektrownie atomowe stanowią zagrożenie dla środowiska oraz tworzą ośrodek nieuczciwej konkurencji na rynku energii elektrycznej.
„Powinniśmy przyjąć wspólne stanowisko w sprawie systemu taryf i systemu podatkowego – podkreślił minister, wskazując, że jest to kwestia delikatna ze względów prawnych, regulowana wieloma konwencjami międzynarodowymi.
Litwa niejednokrotnie wyrażała zaniepokojenie z powodu budowanych z naruszeniem norm międzynarodowych elektrowni atomowych na Białorusi i w obwodzie kaliningradzkim.
Białoruska elektrownia atomowa w obwodzie grodzieńskim, położona w pobliżu miasta Ostrowiec w odległości 23 km do litewskiej granicy, a 40 km od Wilna – ma się składać z dwóch bloków energetycznych o łącznej mocy do 2400 megawatów. Jej pierwszy blok ma zostać uruchomiony w 2018 roku, a drugi w 2020 r.
Fot. BFL/Andrius Ufartas
Kresy24.pl/BNS/zw.lt
6 komentarzy
SyøTroll
8 stycznia 2016 o 08:06Przepraszam ale będzie produkowana zgodnie z rosyjskimi i białoruskimi przepisami, na terenie Rosji i Białorusi, pytanie jaki interes ma Litwa w lobbowaniu przeciw tej energii ?
Łzy Matki
8 stycznia 2016 o 21:52Litwo – jesteś bardzo małym państewkiem w Europie – dopiero miesiąc temu daliśmy Wam most energetyczny i już skaczecie innym do gardła.
Więc jak nie spełnicie naszych 25 letnich próśb – Polonii litewskiej i mieszkających na całym świecie bezprawnie wywłaszczonych – to Wam ten most zerwiemy. I co wtedy?
Naprawdę więcej powagi i szacunku do samych siebie.
Jan
13 stycznia 2016 o 08:01Jakiej „Polonii”? Polonie to mamy w A.Polnocnej i Poludniowej oraz Australii i w części zach,Europy,Na Litwie,Lotwie,Bialorusi oraz Ukrainie to Polacy mieszkający tam od wiekow.Sa u siebie – nie wyjechali tam za chlebem w XIX czy XX w.
Przeciez litvusi mieli wybudować wlasna nowa EA po zamknieciu tej w Ignalinie – jednak po przeczytaniu tzw.”zaproszenia” do współpracy Polacy,Lotysze i Estonczycy po prostu zrezygnowali.
Litvusi chcieli aby to te kraje w 70% poniosły koszty budowy w zamian za 49% udzialow i dostawach energii.
Litvusi w aporcie mieli wnieść teren pod budowę i mieć decydujący glos w spolce.
Gwarantowali jeszcze specjalistow do pracy w niej(glownie Rosjan) jednak ci zostali podkupieni przez Bialorus i Rosje.
Litvuski pomysl zdechl gdy konsorcjum Hitachi i Mitsubischi zapowiedziały ze po podpisaniu umowy wszelkie konstrukcje stalowe oraz montaż turbin i etc.odbedzie się w polskich stoczniach.
Do tej pory trwa „zamykanie” EA w Ignalinie za pieniądze europejskich podatnikow a z litvusolandi co i rusz slychac o „zagubionych i zdefraudowanych euro” przy tym procederze.
olek
14 stycznia 2016 o 10:03apelować każdy może trochę lepiej trochę gorzej
Łzy Matki
14 stycznia 2016 o 23:23„apelować każdy może trochę lepiej trochę gorzej”
Tak, może – to truizm
Po co więc ten komentarz
Może rozbiór logiczny ma sugerować że nie może.
Ad
Polonia litewska – to Polacy którzy zostali z obecnej Litwy wygnani i żyją właśnie np. USA czy nawet w RP – a nie jak kolega pisze mieszkańcy tych ziem oni nadal są u siebie.
Mieszkam w Polsce ale jestem tu na wygnaniu z ziemi ojczystej z ziemi mych przodków…Moi rodzice nie przyjechali tu dobrowolnie…
Tam Dom Twój gdzie Serce Twoje.
Jan
16 stycznia 2016 o 19:59To nie Polonia litewska a wygnancy/przesiedleńcy.