Poseł Laurynas Kasčiūn i radna Kamilė Šeraitėas reprezentujący Związek Ojczyzny-Chrześcijańskich Demokratów Litwy proponują, aby dzieci przed szóstym rokiem życia uczyły się litewskiego nie mniej niż przez 5 godzin w tygodniu.
Laurynas Kasčiūnas stwierdził: „Dzisiaj różne badania i dane statystyczne wskazują, że mamy sytuację, kiedy szkoły, w których językiem nauczania jest język mniejszości narodowych, w pewnych aspektach pozostają w tyle za szkołami z litewskim językiem nauczania. Szczególnie dotyczy to jakości i wyników nauki języka państwowego. (…) Język jest ważnym czynnikiem integrującym, który ma wpływ na włączenie się osób należących do wspólnot i mniejszości narodowych do rynku pracy i życia społecznego oraz zmniejsza ich poczucie odosobnienia. Większość mieszkańców rejonów zwarcie zamieszkanych przez mniejszości narodowe utożsamia znajomość języka litewskiego z perspektywami lepszego życia”.
Wtórowała mu Kamilė Šeraitė „Należy uczyć dzieci języka litewskiego jak najwcześniej. Smucą sytuacje, kiedy dzieci z rodzin wspólnot narodowych przychodząc do pierwszej klasy często nie znają podstawowych litewskich słów i dalszy proces kształcenia jest niemożliwy. Dlatego nauczyciele są zmuszeni pracować nie według przygotowanych programów, a uczyć dzieci mówić po litewsku. Trzeba podkreślić, rodzice dzieci nie są przeciwni kształceniu w języku litewskim w przedszkolach od najmłodszych lat, a wręcz tego oczekują”
zw.lt
foto wikipedia
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!