Aż trzy białoruskie służby prowadzą działania wywiadowcze przeciwko Litwie: to Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB), Główny Zarząd Wywiadowczy Sztabu Generalnego Ministerstwa Obrony (GRU) i wywiad Państwowego Komitetu Granicznego (PKG) – informuje korespondent portalu charter97.org z Wilna.
Departament Bezpieczeństwa Państwowego i Wydział II Służb Operacyjnych Litwy opublikował raport ze stanu zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego w ubiegłym roku. Szczególną uwagę zwraca się w dokumencie na Białoruś.
„Zagrożenia ze strony białoruskiego wywiadu i służb bezpieczeństwa” – taki tytuł nosi rozdziału w raporcie, poświęcony białoruskim służbom specjalnym i ich działalności na terytorium Litwy.
Według raportu, główne zadania białoruskiego wywiadu i służb specjalnych Białorusi wiążą się z zapewnieniem stabilności władz białoruskich w kraju oraz wsparcie dla politycznych i ekonomicznych interesów kraju na Litwie i UE.
Procesy integracyjne Rosji i Białorusi, zwłaszcza w sferze wojskowej, – stwierdza raport, – mają również duży wpływ na działalność białoruskiego wywiadu i służb specjalnych, co wymierzone jest przeciwko bezpieczeństwu narodowemu Litwy i jej interesom.
„Na jesieni 2015 roku, w czasie trwania „kampanii wyborczej” na Białorusi, KGB zintensyfikowało infiltrację przedstawicieli białoruskiej opozycji działających na Litwie. Najważniejsze zadanie służb polegało na tym, by nie dopuścić do konsolidacji i sparaliżować prowadzenie wspólnej polityki przez opozycję w trakcie wyborów prezydenckich” – podkreśla się w raporcie.
– Białoruskie służby specjalne zbierając informacje o działających na Litwie białoruskich organizacjach opozycyjnych, werbują członków białoruskiej wspólnoty na Litwie i mieszkających na Litwie obywateli Białorusi. KGB próbuje również wprowadzać swoich agentów do organizacji opozycyjnych, zachęca ich do udziału w imprezach opozycyjnych organizowanych na Litwie.
„Głównym celem KGB w rekrutacji źródeł informacji i agentów wpływu w szeregach opozycji, jest jej wewnętrzne skłócenie i niedopuszczenie, by stała się ona realną alternatywą polityczną dla obecnych władz białoruskich” – podkreślają w raporcie Litwini.
W 2015 roku KGB aktywnie wspierała wysiłki władz białoruskich, mające na celu zdjęcie sankcji UE z białoruskich urzędników i firm.
„Oficerowie KGB gromadzili informacje na temat stanowiska Litwy i Unii Europejskiej w sprawie zdjęcia sankcji i szukali lobbystów dla politycznych i ekonomicznych interesów wśród litewskich biznesmenów, pracujących z Białorusią” – stwierdza się w dokumencie.
Według raportu, KGB stale szuka sposobu by zwerbować odpowiednich kandydatów do współpracy w litewskim środowisku biznesowym, w tym polityków, urzędników, na których można mieć wpływ ze względu na ich powiązania biznesowe na Białorusi.
Białoruskie KGB i GRU na Litwie stale wykorzystują tradycyjną przykrywkę dyplomatyczną, stwierdza raport.
„Połowa białoruskich dyplomatów w ambasadzie na Litwie to funkcjonariusze KGB i GRU, działający pod przykryciem dyplomatycznym lub związani z tymi służbami i wykonujący zlecone przez nich zadania”, – stwierdza raport. – Funkcjonariusze białoruskiego wywiadu i KGB pracują na Litwie pod przykrywką przedsiębiorców, dziennikarzy, naukowców a także członków delegacji służbowych a nawet delagacji państwowych Białorusi.
– Białoruskie służby specjalne zainteresowane są kontrolą i trwałym podziałem białoruskich opozycjonistów mieszkających na Litwie, – stwierdza raport, jednak białoruskie służby działają na Litwie ostrożniej niż rosyjskie, unikając agresywnych działań. Na swoim terytorium, na Białorusi, są bardziej aktywne i agresywniejsze w działaniach skierowanych przeciwko interesom Litwy.
W 2015 roku, utrzymała się taka sama jak w przeszłości tendencja do prób werbowania obywateli Litwy. Szczególnie z próbami podejmowanymi przez białoruskie służby specjalne coraz częściej spotykają się po przybyciu na Białorusi funkcjonariusze organów ścigania Litwy.
KGB Białorusi przy wsparciu służby granicznej werbowały także mieszkańców obszarów przygranicznych, którzy często odwiedzają Białoruś, nie są urzędnikami, ale mają znajomych wśród pracowników organów ścigania Litwy.
Interesy białoruskiego GRU na Litwie są w zasadzie takie same jak interesy rosyjskiego wywiadu wojskowego – czytamy w raporcie. Działając przeciwko Litwie i innych państw NATO, wywiad wojskowy Rosji i Białorusi ściśle ze sobą współpracują. Raport podkreśla, że zarówno białoruski wywiad wojskowy, jak i KGB, są bardziej aktywne i agresywniej działają przeciwko Litwie z terytorium Białorusi.
Na Litwie toczy się obecnie proces przeciwko dwóm agentom GRU. Działalność białoruskiego wywiadu i służb bezpieczeństwa ocenia się jako zagrożenie dla interesów narodowych Litwy, stwierdza raport w rozdziale dotyczącym Białorusi.
Kresy24.pl/regnum.ru
2 komentarzy
Bozon
31 marca 2016 o 00:01tym zakompleksionym pseudo-Litwinom (Żmudzinom Błotnym ) „zagrażają” nawet dzieci z polskich szkół w Wilnie…widać w kraju szowinistycznych sojuszników Hitlera obłęd „wroga” narodu sięga zenitu
SyøTroll
31 marca 2016 o 09:56To straszne, Białoruś znajdująca się w przeciwnym bloku szpieguje Litwę, znajdująca sie w naszym „pakcie obronnym” !!!
Pytanie dlaczego Litwa jeszcze nie szpieguje Białorusi. Wzajemne stosunki litewsko-białoruskie (i polsko-białoruskie), do najlepszych nie należą, więc szpiegowanie (wzajemne), ale bez szpiegomanii (bo utrudnia prace kontrwywiadom) powinno trwać w najlepsze.