Litewscy Polacy potępili rosyjską agresję na Ukrainie. 24 lutego, kiedy Rosja nad ranem zaatakowała Ukrainę, szereg polskich organizacji na Litwie wystosowało specjalne oświadczenia. Rejony wileński i solecznicki odwołały imprezy kulturalne – pisze Antoni Radczenko dla „Kuriera Wileńskiego”.
Zarząd Główny Związku Polaków na Litwie oświadczył, że „potępia działania Kremla”, bo „Wojna nigdy nie była i nie będzie metodą rozwiązywania konfliktów”. „Nawołujemy do wzmożenia wszelkich działań dla ochrony ludności cywilnej oraz nieustawania w dążeniu do zapewnienia pokoju. Apelujemy o udział w nowennie różańcowej w intencji przywrócenia pokoju na Ukrainie oraz modlitwy o pokój w Europie i na całym świecie” – napisano w oświadczeniu.
Na stronie awpl.lt zostało zamieszczone oświadczenie Zarządu Głównego ZPL. Zostało też udostępnione na Facebooku. Generalnie w AWPL i ZPL są te same osoby. Więc oddzielnego oświadczenia nie będzie” – poinformował asystent europosła Rajmund Zacharewicz.
Dwie posłanki AWPL-ZChR, Rita Tamašunienė oraz Beata Pietkiewicz, wsparły swoimi głosami rezolucję Sejmu RL potępiającą rosyjską agresję.
Na stronie awpl.lt zostało zamieszczone oświadczenie Zarządu Głównego ZPL. Zostało też udostępnione na Facebooku. Generalnie w AWPL i ZPL są te same osoby. Więc oddzielnego oświadczenia nie będzie” – poinformował asystent europosła Rajmund Zacharewicz.
Dwie posłanki AWPL-ZChR, Rita Tamašunienė oraz Beata Pietkiewicz, wsparły swoimi głosami rezolucję Sejmu RL potępiającą rosyjską agresję.
Chociaż oficjalnie Związek Polaków na Litwie potępił działania Rosji na Ukrainie, to były poseł AWPL-ZChR Zbigniew Jedziński, który obecnie jest asystentem posła Czesława Olszewskiego, napisał na Facebooku, że „ukraińscy żołnierze masowo opuszczają linię frontu i rzucają broń”. Po kilku godzinach polityk usunął wpis.
Więcej można przeczytać na stronie „Kurier Wileńskiego”.
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!