17 września ambasador RP na Białorusi wręczył białoruskim obrońcom praw człowieka z Centrum Praw Człowieka „Wiasna” prestiżową Nagrodę Orła Jana Karskiego – „za długotrwałą obronę praw człowieka, godności i demokracji” – pisze Radio Svaboda.
Lider „Wiasny” Aleś Bialacki odbierając statuetkę powiedział, że wręczenie tej ważnej nagrody odbywa się w trudnym dla Białorusi czasie, tym bardziej jest moralnym wsparciem dla białoruskich obrońców praw człowieka, działaczy społecznych i setek tysięcy ludzi, którzy ryzykują teraz życiem i wolnością, rozpaczliwie walcząc o demokrację i niepodległość.
„W tym celu powstała „Wiasna ”, aby w tak krytycznych momentach maksymalnie pomóc obywatelom Białorusi i każdemu, kto znalazł się w trudnej sytuacji spowodowanej przez nasz reżim. Poziom represji, który ma teraz miejsce, jest niezwykle wysoki, czegoś takiego nie widzieliśmy”, powiedział działacz.
Aleś Bialacki, były więzień reżimu Łukaszenki, który za swoją działalność odsiedział 4 lata w kolonii karnej o zaostrzonym reżimie przypomniał, że po protestach, które odbyły się po sfałszowanych wyborach, na chwilę obecną toczą się sprawy administracyjne przeciwko około tysiącu Białorusinów. Wszyscy przetrzymywani są więzieniach w Mińsku i Żodinie, kilkaset osób znów aresztowano na demonstracjach w ostatni weekend. Szef „Wiasny” podkreślił, że ponad 250 osób przebywa obecnie w więzieniu jako podejrzani w sprawach karnych.
„Przeżywamy teraz prawdziwą katastrofę prawną i cywilizacyjną, kiedy zamykane są teatry, rozpędzane są całe kolektywy robotnicze, wywierana jest presja na religijną część naszego społeczeństwa, przede wszystkim na katolików”- powiedział Bialacki.
Bialacki z zadowoleniem przyjął rezolucję Parlamentu Europejskiego w sprawie Białorusi, która została przyjęta 17 września.
„Wszelka ewentualna pomoc geopolityczna, której potrzebują Białorusini, jest teraz bardzo ważna. Może za miesiąc będzie inaczej, ale teraz, kiedy taka katastrofa ma miejsce, kiedy uzbrojone po zęby siły specjalne terroryzują białoruskie społeczeństwo, potrzebujemy natychmiastowej pomocy, potrzebujemy jej dziś, a nie jutro i pojutrze. Dlatego proszę, abyście wspólnie z nami, biorąc pod uwagę sytuację, dołożyli wszelkich starań, aby powstrzymać tę falę represji, która dotknęła Białoruś ”- zwrócił się Aleś Bialacki do obecnych na uroczystości ambasadorów Polski i innych krajów UE.
oprac. ba na podst. nashaniva.by
2 komentarzy
Borys
18 września 2020 o 10:48Tu może pomóc tylko jedno. Trzeba zagrozić biznesom z Rosją. Pytanie czy polityków w UE będzie stać na podejmowanie takich decyzji.
Borys
18 września 2020 o 10:53Jeszcze jedno. Nikt nie powiedział, że będzie łatwo i kolorowo. Tak jak powiedziała szefowa Biełsatu: Białorusini będą musieli przede wszystkim sami wywalczyć sobie wolność ponosząc w tym celu sporo ofiar. Nikt za nich tego nie zrobi. Tak kończą się tolerowane przez spolegliwe społeczeństwo rządy despoty. Im dłużej rządził tym trudniej będzie go odsunąć od władzy.