Stojący na czele Białoruskiego Kongresu Narodowego Mikoła Statkiewicz, do sierpnia 2015 więzień Aleksandra Łukaszenki, człowiek, który miał stanąć na czele marszu z okazji Dnia Wolności 25 marca w Mińsku, zniknął.
Jego los od czwartku pozostaje tajemnicą. Od kilku dni, Mikoła Statkiewicz chcąc uniknąć aresztu prewencyjnego nocował poza domem. Byli umówieni z żoną, że będzie przekazywał jej sygnały, które miały potwierdzić, że jest bezpieczny. Ostatni taki sygnał Maryna Statkiewicz otrzymała w czwartek.
Dzisiaj telewizja CTB wyemitowała materiał o zatrzymaniu kierowcy Statkiewicza, w samochodzie którego znaleziono rzekomo kilkadziesiąt „koktajli Mołotowa”. Według autorów materiału, miały one zostać użyte podczas demonstracji z okazji Dnia Wolności.
Drugi z liderów Białoruskiego Kongresu Narodowego Uladimir Niaklajeu, kandydat na prezydenta w wyborach z grudnia 2010 roku, został nad ranem 25 marca zdjęty z pociągu, którym wracał z Polski, gdzie uczestniczył w debacie sejmowej na temat sytuacji na Białorusi. Zatrzymała go milicja w Brześciu. Niaklajeu został aresztowany, a następnie trafił do szpitala na oddział neurologii w Brześciu. Stamtąd został przetransportowany do Mińska. Dokładnych informacji na temat powodów hospitalizacji, ani o stanie zdrowia polityka nie ma.
Dzisiaj Unia Europejska wydała uświadczenie, w którym czytamy, że prewencyjne zatrzymania i inne szykany władz Białorusi wobec przedstawicieli mediów i uczestników prodemokratycznych demonstracji są sprzeczne z deklarowaną przez Mińsk demokratyzacją.
W komunikacie zaznaczono, że zarówno w czasie poprzedzającym sobotnie wydarzenia, jak i podczas nich w Dniu Wolności reakcja białoruskich sił bezpieczeństwa była „masowa i niewłaściwa”.
Rzeczniczka szefowej Europejskiej Służby Działań Zewnętrznych napisała, że ograniczanie w ten sposób swobody wypowiedzi i swobody zgromadzeń jest sprzeczna z deklarowaną przez Białoruś polityką demokratyzacji oraz międzynarodowymi zobowiązaniami kraju i zaapelowała o „niezwłoczne uwolnienie wszystkich zatrzymanych w ostatnich czasie obywateli zachowujących się w sposób pokojowy”.
Kresy24.pl
4 komentarzy
prawy
26 marca 2017 o 07:26Testy dla UE to są?
Na przymykanie ocząt na tzw. europejskie wartości?
Czy tylko dla EU to testy z europejskich wartości?
A jak zachowały się media polskie w tej (poniżej)sprawie?
A też i k24?
http://www.kresy.pl/wydarzenia,spoleczenstwo?zobacz/rada-europy-zajmie-sie-sprawa-poturbowania-ukrainskiego-politologa-oleha-chawycza-video
prawy
26 marca 2017 o 09:11Dalsze, świeże przykłady testów dla EU z europejskich wartości.
http://vedomosti-ua.com/58246-v-rovenskoy-oblasti-boycy-aydara-vzyali-v-zalozhniki-predstaviteley-uspeshnoy-strany-video.html
http://vedomosti-ua.com/58237-nardep-obschestvennost-operativno-otreagirovala-na-priezd-zaslannogo-kazachka-havicha.html
prawy
26 marca 2017 o 09:16I dalej o ochronie przez EU europejskich wartości.
http://vedomosti-ua.com/58198-v-ukraine-vlast-vse-bolshe-narushaet-prava-i-svobody-grazhdan-glava-ethnic-minorities-rights-watch.html
daniel
26 marca 2017 o 18:24czy europ. wartości to tolerowanie faszyzmu na Ukrainie i mordowania ludzi w Donbasie oraz opozycji antybanderowskiej w Kijowie, a ganienie poczynań Władz Białoruskich?? Śmieszne, ale zapłacone.