Rosyjscy policjanci nałożyli Leninowi w Czelabińsku na głowę czarną torbę na śmieci. Żeby się dobrze trzymała i nie zwiał jej wiatr, przywiązali do szyi Uljanowa sznurem, a nad nosem – poprzez oczy, dookoła całego czerepu, zakleili taśmą.
Obrazoburczy wyczyn stróżów prawa zdumiał mieszkańców. Zaintrygowani spytali we władzach miejskich Czelabińska o przyczynę zniewagi. Usłyszeli, że popiersie jest przygotowane do remontu – żeby piękniej wyglądało na uroczystości 9 maja.
Urzędową wersję miały potwierdzać zabezpieczenia odgradzające pomnik i kręcący się dookoła „mierniczy” oraz inni „specjaliści”.
Prawda okazała się ciekawsza. Z 5 na 6 kwietnia głowa Uljanowa na dalekim Uralu zakwitła w nocy kolorami. Nie były to jednak barwy proletariackiej rewolucji, a… niebiesko-żółtej flagi Ukrainy. Z dwojga złego ideowo lepszym rozwiązaniem okazał się worek na śmieci.
Kresy24.pl/chelabinsk.ru
3 komentarzy
ltp
7 kwietnia 2015 o 21:04Jeszcze chwila a tego weneryka i niemieckiego agenta ogłoszą świętym Rosyjskiej Cerkwi
Zygi
9 kwietnia 2015 o 10:27Cudowne ! 🙂 Miło jest zacząć dzień od takiej wiadomości. 🙂 Szkoda tylko, że takiego worka i sznura nie można było założyć temu zbrodniarzowi 100 lat temu. Wiele milionów ludzi nie straciło by życia. Na pohybel imperialnej Rosji ! Na pohybel czekistowskim bandziorom !!!
Dąb
9 kwietnia 2015 o 10:28No i pięknie ! Śmieci powinny być w workach na śmieci. 🙂 🙂 🙂