W Moskwie odbyła się zakończona 24 czerwca konferencja naukowa o polityce wschodniej Watykanu w latach 1958-78″. Zorganizowały ją: Papieski Komitet Nauk Historycznych, Rosyjska Akademia Nauk oraz moskiewski patriarchat.
W dwudniowej konferencji udział wzięli specjaliści z Rosji, Francji ,Włoch, Słowacji, Łotwy i Finlandii (udziału Polaków nie odnotowano). Gościem honorowym był nuncjusz apostolski w Rosji abp Celestino Migliore.
Historia stosunków watykańsko-sowieckich sięga połowy lat czterdziestych, kiedy można doszukiwać się początków wschodniej polityki Watykanu. Otwarcie papieży Jana XXIII i Pawła VI na kontakty z władzami ZSRR skutkowały kontaktami tego pierwszego z Nikitą Chruszczowem i decyzją prezydium KC KPZR o wysłaniu na obrady Soboru Watykańskiego II oficjalnego obserwatora Patriarchatu Moskiewskiego.
Bardzo ciekawy wykład Wadima Wołobukiewa z RAN opisywał lękową reakcję sowieckiego MSZ na wybór kardynała Karola Wojtyły na papieża Jana Pawła II – relacjonuje W. Reiter na portalu radiovaticana.va. Na Kremlu obawiano się jego starań o rozwój i umocnienie katolicyzmu w Europie Wschodniej oraz zaangażowania w obronę praw człowieka na terenie podległym ZSRR. Prawosławny naukowiec Borys Filipow przedstawił różnice w spojrzeniu na ZSRR Pawła VI i prymasa Polski Stefana Kardynała Wyszyńskiego, który bywając w Watykanie wyjaśniał istotę i rolę komunizmu jako ideologii już wtedy przestarzałej, nie potrafiącej zbudować ateistycznego społeczeństwa, a historyk Alieksiej Judin opowiedział o zmianach w pojmowaniu rosyjskiego apostolatu pierwotnie opartego na filozofii Władymira Sołowiowa.
Kresy24.pl/episkopat.pl/radiovaticana.va/HHG
2 komentarzy
observer48
30 czerwca 2017 o 10:29Ta dzicz wciąż się obawia Polski i Polaków, jedynego narodu, który zaatakowany skoczy im do gardła.
lowa s Mogilowa
4 lipca 2017 o 18:25O czym tu pisać? Co innego było w konstytucji zwanej stalinowską, a co innego w rzeczywistości. Niby wolno było wyznawać religię, a tymczasem: zwalniano z pracy za uczęszczanie do kościoła, za chrzest dzieci, wsadzano do więzień księży, młodzież prześladowano za udział w nabożeństwach itd. itp. byłaby to długa historia. Prześladowano Polaków, bo wiedziano jaki jest stosunek do wiarołomnych Rosjan. Najlepiej świadczy o tym „operacja polska”