Dominik Haszek, jeden z najlepszych bramkarzy hokejowych w historii tej dyscypliny, złoty medalista olimpijski i dwukrotny zwycięzca najlepszej hokejowej ligi na świecie, amerykańsko-kanadyjskiej NHL, wezwał rząd czeski do tego, by zabronił czeskim hokeistom gry w rosyjskich klubach.
Haszka wzburzyła postawa Dmitrija Jaszkina, który podpisał kontrakt z CKA Sankt Petersburg. To etniczny Rosjanin, ale posiadający paszport czeski, mieszkający i trenujący od dzieciństwa w Czechach i reprezentant Czech.
Haszek ocenił na portalu społecznościowym, że to posunięcie jest niebezpieczne dla naszego kraju.
„Praca obywatela czeskiego w Federacji Rosyjskiej jest wspieraniem rosyjskiego reżimu, wojny przeciwko Ukrainie, i w ten sposób stanowi zagrożenie dla naszego kraju i jego obywateli. Jednakże nie winię gracza albo jego agenta, lecz rząd i parlament Republiki Czeskiej za to, że nie przyjęły prawa, które by tego zakazywało”.
Wcześniej władze Finlandii i Szwecji (krajów, gdzie hokej na lodzie jest równie popularny, co w Czechach) przekazały swoim zawodnikom, że udział w rozgrywkach rosyjskich skutkować będzie usunięciem z reprezentacji narodowej bądź brakiem możliwości powołania do reprezentacji narodowej. Haszek ma pretensje, że władze Czech nie wprowadziły bliźniaczych restrykcji.
Haszek od początku obecnej pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę wspiera Ukrainę i ostro krytykuje rosyjskich zbrodniarzy.
Haszek ma 57 lat, karierę zakończyl grubo po czterdziestce.
Oprac. MaH, rferl.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!