Maria P. pracująca jako sprzątaczka w rosyjskim koncernie Gazprom zgłosiła się na policję w Moskwie ze skargą, że z jej Mitsubishi Outlandera skradziono torebkę Diora ze skóry krokodyla wartości 300 tys. rubli, czyli 15 tys. PLN.
Samochód stał zaparkowany przed Centrum Biznesowym „Rumiancewo”. Kobieta najwyraźniej miała „szybki biznes”, gdyż weszła do budynku tylko na 3 minuty, ale tyle wystarczyło sprawcom, żeby otworzyć auto i zabrać krokodylą torebkę, a wraz z nią karty kredytowe i dokumenty – podaje LifeNews.
Zamożność sprzątaczki Gazpromu blednie jednak przy majątku Jewgienija Prigożyna – kucharza Władimira Putina, który najwyraźniej – wzorem swojego szefa – nie stroni także od biznesu.
Jak podaje telewizja TSN, powołując się na Fundację Walki z Korupcją, aż 6 firm należących do Prigożyna wygrało właśnie szereg przetargów rosyjskiego Ministerstwa Obrony, uzyskując 17 kontraktów na łączną sumę 56,2 mld rubli, czyli ponad 2,8 mld PLN.
Okazało się, że wszystkie firmy zostały zarejestrowane w tym samym dniu, ale „udawały”, że nie są ze sobą powiązane, imitując konkurencję między sobą w ramach przetargów. „To ewidentna zmowa kartelowa, przecząca zasadom rynkowym i łamiąca prawo antymonopolowe” – ocenia prawniczka Fundacji Lubow Sobol.
Nikt nie ma jednak złudzeń, że Władimir Putin, o którego korupcyjnym majątku wartości 40 mld USD zaczyna być w Rosji coraz głośniej, pozwoli ruszyć swojego osobistego kucharza z powodu „tych nędznych” parudziesięciu miliardów rubli.
Czytaj także: Putin zniknął, Kreml zamknięty, Plac Czerwony zablokowany. To już przewrót w Moskwie czy tylko przerwa „techniczna”?
Kresy24.pl
2 komentarzy
oczywista oczywistość
27 stycznia 2016 o 19:35w usa pucybut moze zostac milionerem a w rosji kucharz putena i haraszo
Jahn Bielanski
20 kwietnia 2016 o 09:37Uwazam ZE to sa bzdury propagandowa, gdyby tak bylo ZE Rosjanie gloduja to z pewnoscia w dobie miedzynarodowej niezalezne komunikacji, bez wzgledu na propagande Rosyjskich mediow, wyniesliby caly Kreml na widlach.