Kazachstan postanowił: będzie obchodzić nowe państwowe święto – Dzień Pierwszego Prezydenta. Prezydenta Nursułtana Nazarbajewa. Wyznaczone zostało na 1 grudnia. W tym roku świętowano po raz pierwszy.
21 lat temu, 1 grudnia 1991 roku, Nursułtan Nazarbajew został wybrany na prezydenta niepodległego Kazachstanu. Przedtem był pierwszym sekretarzem KC Komunistycznej Partii Kazachstanu, a od 1984 roku – premierem Kazachskiej Socjalistyczznej Republiki Sowieckiej i jej prezydentem.
72-letniemu dziś Nazarbajewowi w zeszłym roku parlament nadał tytuł Ełbasy – „Przywódca Narodu”, dzięki czemu po przejściu na emeryturę zachowa wpływ na politykę. Jako Ełbasy będzie też mieć dożywotni immunitet.
To nie jedyny dowód uznania i miłości narodu, jakim cieszy się „Ełbasy” Nazarbajew. Stał się też bohaterem dzieł literackich. Opublikowana w 2010 roku książka dla dzieci „Mój prezydent”, z kazachskim podtytułem „Ak Pacza” (Biały Król) opowiada, że mały Nursułtan – wzór dla wszystkich kazahstańskich uczniów – tak był spragniony nauki, że do szkoły chodził przez 12 miesięcy, a w dodatku chodził do niej z dumbrą (narodowym instrumentem kazachskim) w ręku. Rok później odbyła się zaś w Astanie premiera sztuki, w której Przywódca Narodu, wędrując nocą po magicznym lesie, rozmawia z drzewami, które symbolizują jego oponentów.
W tym roku, podczas obchodzonego po raz pierwszy Dnia Pierwszego Prezydenta, Nursułtan Nazarbajew powiedział narodowi, że ustanowione na jego cześć święto będzie symbolem jedności jako przypomnienie, że został jednomyślnie wybrany na najwyższe stanowisko w państwie.
Co do „jednomyślnie”, Elbasy Nazarbajew chyba się jednak myli. W kierowanym przez niego państwie pod pretekstem zwalczania ekstremizmu, rząd prowadzi bezprecedensową ofensywę przeciwko swoim krytykom.
Przypominamy (pisaliśmy o tym na Kresach24.pl w listopadzie), że opozycyjnym partiom, mediom i organizacjom grozi w Kazachstanie likwidacja. Niebawem może zostać zakazana działalność stowarzyszeń „Ałga” i „Chałyk Majdany”, 8 gazet i ponad 20 portali internetowych. Zagrożone są m.in. portale „Wzglad”, „Respublika”, „Kanał K”, „Stan.tv”, które – według prokuratury – „podżegają do siłowego przejęcia władzy”. Policja dokonuje przeszukań w biurze opozycyjnych portali informacyjnych i podejmowane są działania mające na celu zablokowanie krytycznego wobec władz czasopisma ”Respublika”, tygodnika drukowanego poza Kazachstanem.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!