Siły Zbrojne Ukrainy są zmuszone do znacznego oszczędzania na pociskach w warunkach dużego niedoboru amunicji. „The New York Times” rozmawiał z ukraińskim artylerzystą Władysławem Słominskim, który opowiedział o sytuacji na froncie.
Zauważył, że w bitwie o wszystkim decyduje artyleria. „Wygra ten, kto będzie miał jej więcej” – wyjaśnił.
Rosjanie obecnie w znacznie większym stopniu wykorzystują artylerię, zaś żołnierze ukraińscy nie mogą w dostatecznym stopniu reagować na wrogie ostrzały, bo borykają się z niedoborami amunicji, spowodowanymi opóźnieniami w amerykańskiej pomocy wojskowej.
„Amunicja artyleryjska jest potrzebna do utrzymania linii do czasu ukończenia fortyfikacji obronnych i rozpoczęcia oczekiwanej rosyjskiej ofensywy latem tego roku” – stwierdził ukraiński artylerzysta.
Rosyjska armia okupacyjna ma przewagę artyleryjską od początku wojny na pełną skalę. Sytuacja zaczęła się zmieniać dopiero w zeszłym roku. Jednak obecnie Rosjanie oddają co najmniej pięć razy więcej strzałów artyleryjskich niż wojska ukraińskie.
„Nie można oczekiwać, że ludzie będą walczyć bez amunicji” – powiedział reporterom Johan Norberg, analityk wojskowy w Szwedzkiej Agencji Badań nad Obronnością.
Z kolei republikański kongresmen Mike Turner powiedział, że urzędnicy amerykańskiej armii i wywiadu dali jasno do zrozumienia, że Ukraina nie będzie w stanie dłużej się opierać.
„Jesteśmy w krytycznym momencie, który zaczyna wpływać nie tylko na morale Ukraińców, ale także na ich zdolność do walki” – wyjaśnił Republikanin.
Powoduje to nie tylko szkody, ale także brak równowagi w dostępnych rodzajach pocisków. Wojska ukraińskie mają wystarczającą ilość amunicji kasetowej, skutecznej przeciwko piechocie, ale niewiele pocisków odłamkowo-burzących, które pomagają niszczyć czołgi i inne pojazdy opancerzone.
Jednocześnie siły okupacyjne opracowały stosunkowo skuteczną taktykę szturmu na linie okopów w przypadku braku ciężkiej artylerii w Siłach Zbrojnych Ukrainy. Najeźdźcy stosują ostrzał artyleryjski na dużą skalę, ataki piechoty i bomby sterowane. Ponadto w ramach przygotowań do ofensywy letniej Federacja Rosyjska uzupełniła swoje szeregi rekrutami i poborowymi.
Niedawno agencja „Bloomberg” poinformowała, że Ukraina i jej sojusznicy przegrywają wyścig o amunicję potrzebną do odparcia rosyjskich ataków. Napływ zachodniej pomocy wojskowej na Ukrainę zmniejszył się gwałtownie. Niektóre ukraińskie działa oddają tylko jeden strzał dziennie, aby oszczędzać kurczące się zapasy amunicji.
Opr. TB, www.nytimes.com
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!