Poglądy ziemian na walkę o Polskę, szczególnie po przegranych postaniach narodowych bardzo trafnie przedstawił już w 1873 roku Julian Ochorowicz w wierszu Naprzód:
„Nie ten zna burzę, kto miota wichrami
Na pełnem morzu napotykał gromy
– Nie ten zna walkę, kto zbratan z działami
I z hukiem boju znajomy!
Lecz ten bez chleba i bez łzy bratniej,
Przez tłumy ludu, sam siłą własną
Szedł – i zdobywał w życiowej matni
Każdy kęs chleba, każdą myśl jasną;
Kto bez promienia rodzinnej wiary
Rzucony w otchłań, przeszedł przez piekło
I nie spalony ogniem ofiary
Szedł wciąż, choć szczęście przed nim uciekło…
O, ten zna walkę!… Bracia! przed nami
Taka dziś droga stoi otworem…
Naprzód! – kto padnie, wspomnim ze łzami,
Kto wytrwa – będzie nam wzorem!
Naprzód! Przed nami świat do zdobycia,
Nadziei tysiąc, zawodów tysiąc…
Lecz nim przebędziem pierwszy próg życia,
Pierwej z nas każdy musi tu przysiądz,
Przysiądz na wszystkie świętości ziemi,
Że póki serce w piersi bić będzie,
Do walki stanie z innemi
I chwałę siłą zdobędzie!
My chcemy walki, lecz nie tej krwawej,
Co świat zwierzęcym napełnia wrzaskiem,
Co w liczbie morderstw szuka swej sławy
I krwawym dumna oklaskiem!
Nie tej, co pośród dzikiej zamieci
Dymem pożarów burzy i straszy;
My chcemy walki, co kraj oświeci
Od piwnic, aż do poddaszy!
Co kraj oświeci wiedzy światłością
– I w której duchy nasze zmężnieją
– Walki, dla której życie miłością,
Zimna rozwaga – nadzieją!
Chcemy los własną pokonać dłonią
W walce, wśród której wodzem jest stałość,
W walce, dla której Praca jest bronią,
A sprzymierzeńcem – Wytrwałość!
O, bo pieśń nasza, to nie ta łzawa,
Słodka melodya niebieskich ptaszyn!O, bo pieśń nasza, to ludów wrzawa,
Huk młotów i turkot maszyn!
Nasza modlitwa, to wiekuiste,
Łączne miłości z wiedzą działanie;
To myśl, co tętni w ludzkości sercu
I nad znikome dzieje ulata;
To głos, co w blizkim i w różnowiercu
Szuka człowieka i brata!
Więc nim się krótki sen życia prześni,
Nim drogę trudów przebędziem ślizką,
Chowajmy w duszy wdzięk polskiej pieśni
I bratnich uczuć ognisko!
A gdy czas, śpieszmy zagrzani wiedzą,
Sokolim lotem do pragnień szczytu,
Niech o nas przyszłe wieki powiedzą,
Żeśmy zbliżyli promienie świtu!
Żeśmy nad ludów wzburzone fale,
Łódź naszych losów kierując myślą,
Wznieśli i wiedli dłonią zuchwale
Tam, skąd nam pomoc Miliony przyślą,
Tam, skąd w oddali ponad głów tłumem,
Na wielkiem drzewcu z wolności drzewa,
Okryty chwałą z tajemnym szumem
Sztandar postępu powiewa!
A nim go nasze dłonie pochwycą
i zatkną w górze u snów zenitu,
Bądźmy dla wspomnień złotą skarbnicą,
Dla gromów – skałą granitu”.
W środowisku ziemiańskim pojawiło się wówczas wiele inicjatyw pracy pozytywistycznej – niektóre z nich były na bardzo duża skalę.
Dezydery Chłapowski widział ratunek dla Polski w podnoszeniu poziomu gospodarki rolnej, stosowaniu nowoczesnych metod w rolnictwie, z równoczesną edukacją społeczności wiejskiej. Był on pierwszym, który wprowadzał najnowocześniejsze metody gospodarki rolnej w Wielkopolsce.
To ziemianie: Tytus Trzecieski, Tytus Klobassa-Zrencki i Ignacy Łukasiewicz na terenach zaboru austriackiego zapoczątkowali polski przemysł naftowy. To oni w 1854 roku w Bóbrce pod Krosnem uruchomili pierwszą na świecie kopalnię ropy naftowej.
To ziemianie zorganizowali w początkach XIX wieku szereg organizacji gospodarczych wspierających polskich ziemian i polskie rolnictwo. Już w 1825 roku z inicjatywy Franciszka Ksawerego księcia Druckiego-Lubeckiego i Kajetana Dominika Kalinowskiego powołano Stowarzyszenie Właścicieli Ziemskich Królestwa Polskiego. W tym samym roku z inicjatywy tych dwóch ziemian powołano pierwszą polską instytucję bankową pod nazwą Towarzystwo Kredytowe Ziemskie z siedzibą w Warszawie. Ale pierwsze towarzystwo pomocowe zostało zorganizowane już w 1821 roku – było to Towarzystwo Kredytowe Ziemskie w Poznaniu. Zaś w 1841 roku ziemianie powołali Galicyjski Stanowy Instytut Kredytowy, który od 1869 roku działał jako Galicyjskie Towarzystwo Kredytowe Ziemskie. Po odzyskaniu niepodległości towarzystwo to w 1928 roku zmieniło statut i nazwę na Towarzystwo Kredytowe Ziemskie we Lwowie. Celem tych towarzystw, które działały do 1945 roku było udzielanie kredytów długoterminowych właścicielom ziemskim.
Kinga Adamczyk na podst.: Dziedzictwo. Ziemianie polscy, praca zbiorowa, red. T. Chrzanowski, Kraków 1995; J. Jedlicki, Geneza wtórnego szlachectwa w Królestwie Polskim. Wiek XIX, Warszawa 1967; W. Bonusiak, Szejk z Galicji. Ignacy Łukasiewicz 1822–1882, Rzeszów 2007; T. Skałkowski, Towarzystwa kredytowe ziemskie na ziemiach polskich. Szkic historyczny. W pięćdziesięcio-letnią rocznicę rozpoczęcia czynności Galicyjskiego Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego, Lwów 1892; W. Mich, Związek Ziemian w Warszawie (1916–1926). Organizacja i wpływy, Warszawa 2007; W. Ratajczak, Dwór polski – tragiczny bohater prozy postyczniowej, [w:] „Pamiętnik Biblioteki Kórnickiej”, Biblioteka Kórnicka PAN, zeszyt 31, Kórnik 2014; T. Kiersnowska, R. Kiersnowski, Dwór polski przekaźnikiem tradycji ojczystej, [w:] „Niepodległość i Pamięć”, nr 18, 2002
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!