Aleksander Łukaszenka przyjął dziś sekretarza Rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa Nikołaja Patruszewa (określanego mianem najbardziej wpływowej persony w otoczeniu Władimira Putina).
Prezydent Białorusi i Patruszew rozmawiali o współpracy między Białorusią i Rosją, ale szczególny nacisk położono na wzmocnienie sektora bezpieczeństwa.
Jeszcze przed spotkaniem Aleksander Łukaszenka zapewniał, że wizyta Patruszewa na Białorusi nie ma charakteru wyjątkowego. Zaprzeczył, że przyjazd Patruszewa ma związek z ubiegłotygodniową wizytą Johna Boltona w Mińsku podkreślając, że obecność rosyjskiego gościa wiąże się z wypełnieniem przez oba kraje ich zobowiązań w ramach Państwa Związkowego.
„Nie może być mowy o wyjątkowości, ponieważ pomimo wielu kwestii, nawet wrażliwych, daj Bóg, żeby inne państwa utrzymywały ze sobą takie stosunki, jakie mają dziś Białoruś i Rosja” – powiedział prezydent.
Łukaszenka podarował Patruszewowi prezent przygotowany przez KGB, związany z jego służbą na Białorusi w czasach sowieckich.
„Postanowiłem przekazać panu dossier na temat pańskiej pracy i służby na Białorusi w swoim czasie. Rozumiem, że ceni pan te lata. Adresy, hasła, wygląd – wszystko tutaj jest. (…). Myślę, że z przyjemnością przypomnicie sobie te lata” – powiedział Łukaszenka.
W latach 1974–1975 Mikołaj Patruszew był słuchaczem wyższych kursów KGB w Mińsku.
W spotkaniu wziął udział również sekretarz Państwowej Rady Bezpieczeństwa Republiki Białorusi Stanisław Zaś.
Szef białoruskiego BBN o spotkaniu w Warszawie: „Nie budujcie teorii spiskowych”
oprac.ba
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!