Rosyjski bard przyjechał na koncert do Wilna. Gloryfikując okupację byłych republik ZSRS, śpiewał Litwinom o wielkości Związku Sowieckiego.
„Ministerstwo Spraw Zagranicznych jest zaniepokojone wykonaniem 29 grudnia przez Olega Gazmanowa utworu, w którym świadomie podżega on do niezgody i wyraża nieposzanowanie dla historii Litwy. Pogwałcenie prawa międzynarodowego, okupacja państw i złamane życia wielu ludzi nie mogą być uzasadnione wszelkimi internacjonalistycznymi hasłami” – oświadczyło po tym występie litewskie MSZ.
O piosence, w której wyśpiewuje: „Urodziłem się w Związku Radzieckim, wyprodukował mnie ZSRR”, wymieniając jako „swój kraj” wszystkie byłe republiki ZSRS, pisaliśmy na początku grudnia, kiedy Gazmanow wykonał ją na zamówienie Kremla na koncercie po orędziu Putina wygłoszonym podczas obchodów 20-lecia Konstytucji Federacji Rosyjskiej. Pean na cześć Związku Sowieckiego Gazmanow wyśpiewał wówczas w obecności zagranicznych dyplomatów, na tle mapy byłego ZSRS.
Kresy24.pl
1 komentarz
wroclawski
22 września 2014 o 15:38Upadek ZSRR to była katastrofa,Chwała tym co walczą o wskrzeszenie tego wielkiego kraju.Brawo Gamzanow.