Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa oznajmiła, że zlikwidowała siatkę szpiegowską, której członkami byli Ukraińcy i Rosjanie. FSB nie tylko to odkryła, ale udaremniła też – jak twierdzi – próbę przerzucenia z Ukrainy na Krym grupy dywersyjnej, wspieranej przez pojazdy opancerzone. Podczas tej akcji zginąć miało dwóch rosyjskich żołnierzy.
„Ludzie, którzy przejęli władzę na Ukrainie, wybrali drogę terroru” – oświadczył po komunikacie FSB Putin (patrz wideo pod tekstem). Zrobił to na wspólnej konferencji po spotkaniu z prezydentem Armenii Serżem Sarkisjanem. Nie mają już sensu rozmowy pokojowe w formacie normandzkim (Rosja, Ukraina, Francja, Niemcy), do których miało dojść w kuluarach szczytu G20 w Chinach – oświadczył Putin.
Rosja może właśnie teraz zaatakować Ukrainę – alarmował dwa dni temu Micheil Saakaszwili. Były prezydent Gruzji ostrzegał przed Putinem i wzywał władze w Kijowie do pełnej gotowości, wskazując na analogie ze światową sytuacją sprzed ośmiu lat i agresją Rosji wobec Gruzji.
Podobnie jak 8 lat temu, również obecnie kończy się kadencja prezydenta Stanów Zjednoczonych, trwają też letnie igrzyska olimpijskie, a Rosja aktów agresji dokonuje właśnie podczas lub bezpośrednio po igrzyskach, tak jak to miało miejsce w przypadku Gruzji czy aneksji Krymu – przypomniał Saakaszwili. Czytaj rownież: Okupacyjne władze Krymu: „Będzie bitwa o Ukrainę”. Zaatakują w sierpniu?.
Zachęcamy do komentowania materiału na naszym oficjalnym fanpage’u: https://www.facebook.com/semperkresy/
Kresy24.pl
27 komentarzy
Obserwator
10 sierpnia 2016 o 20:52Może to rozformowane Tornado ?
STOP_nazistom-banderystom
10 sierpnia 2016 o 20:57Jeżeli Ukrom zdaje się, że Putin będzie tolerował banderowskie wybryki, to się bardzo zdziwią i znowu dostaną solidne lanie.
Tam jest rosyjska armia, a nie małe dzieci i bezbronni cywile.
observer48
10 sierpnia 2016 o 22:40Próba wyrąbania korytarza na Krym może się skończyć dla kacapii fatalnie. Pierwsze, co zrobi Ukraina to odetnie Krym od wody, gazu i elektryczności. Mogę się założyć, że wszystkie kluczowe obiekty i urrządzenia służące do tego są zaminowane. Przez ostatnie dwa lata do arsenałów armii Ukrainy trafiły tysiące rakiet przeciwpancernych Stugna niewiele ustępujących Javelinom, czy Spike’om za wyjatkiem zdolności pionowego ataku od góry, ale na płaskim, otwartym i niezabudowanych terenie nie jest to najistotniejsze..
Ukraińska broń przeciwlotnicza nie ustępuje kacapskiej, więc taka konfrontacja zmusiłaby RoSSje do zaangażowania około 300,000 żołnierzy i wojsk rakietowych. Nie dość, że straty RoSSji w ludziach i sprzęcie byłyby ogromne, nowe sankcje posypałyby się, jak z rękawa. NATO natychmiast rozmieściłoby jednostki bojowe na granicy z RoSSją i masowo wzmocniło swoje floty bałłtyckie i czarnomorskie.
Moim zdaniem jest to kolejna runda pobrzękiwania zardzewiałą szabelką przez Putlera, któremu tylko to zostało. Kacapia tonie we własnych odchodach i tego nikt nie zmieni. https://www.dailyfx.com/crude-oil
http://www.bloomberg.com/quote/USDRUB:CUR
Jeśli ceny ropy naftowej spadną ponizej $30 za baryłkę i utrzymają się na tym poziomie przez kilka miesięcy, kurs wymiany rubla może sięgnąć 90 rubli za dolara, a nawet dojść do 100 rubli.
JW68
12 sierpnia 2016 o 17:06Rusofobia to rak mózgu i to jest powodem debilizmu u rusofobów !!
Choroba najczęściej atakuje katolików !!!
Szachrajew
10 sierpnia 2016 o 21:03Putin chce mieć drogę na Krym i jest gotów na wszystko by to osiągnąć…
STOP_nazistom-banderystom
10 sierpnia 2016 o 21:21Putin odetnie Ukrainę od morza, najpierw Azowskiego, a potem kto to wie. W końcu dla Rosjan Odessa jest tak samo ważna jak Krym.
Darek
10 sierpnia 2016 o 22:00Niezły dowcip, może dla Putina który jak na cara przystalo sam jest Rosją. Dla Rosjan (przynajmniej tych z Kaliningradu) wazniejsze są praca, koszty utrzymania itp. Po informacji o niewznowieniu malego ruchu granicznego nieliczni komentowali to w stylu „… Polaków, Krym nasz!”. Na jeden tego typu komentarz przypadaly dwa idące w innym kierunku, po ostra krytyke ruskiej TV ze wszechobecnymi „tokszołami w ktorych eksperci wieszają psy na zdradzieckich Polakach” włącznie.
W lipcu minimalną pensję w Rosji podniesiono do 7500 rubli (450 zł;) i ma ona obowiązywac do 2020r. Jednak niedawno obiecano wczesniejsza podwyżkę. Pierwszy komentarz pod ta radosną informacją brzmiał tak: „podniosą o 56 rubli i 20 kopiejek”. Jeżeli ruska trolernia nie zajmie się frontem wewnętrznym Jedna Rosja przerżnie wybory pomimo zdwojonych wysiłków (propaganda + zmiany w ordynacji) by jej władza była niezagrozona po wsze czasy. Haslo „Krym nasz” przestaje działać gdy w brzuchu burczy!
fanjan
10 sierpnia 2016 o 21:24To tam zacznie się wojenka i rozsypie się Ukraina .putin potrzebuje drogi na krym a przy okazji zajmie połowę ukrainy to nie jest mit to jest rzeczywistość
Darek
10 sierpnia 2016 o 21:48Ostatnia rzecz jakiej teraz potrzebuje Putin jest połączenie lądowe Krymu z Rosją. W ten sposób straciłby doskonałą wymówkę – „trudnej sytuacji półwyspu winni sa ukraińscy faszyści”. Nie, Putin potrzebuje punktow wyborczych i drobne ruchawki na granicy z Krymem są do tego celu idealne. Specjalnie włączyłem kanał Rossija 24 aby zobaczyć co mówią na ten temat. 5 minut w programie informacyjnym wciąnięte między spotkanie z prez. Armenii i informację o wynikach uczniów. Zdecydowanie nie jest to „radiostacja Gliwicka”, bliżej mu do „przesladowania niemcow sudeckich” czyli nastawiony na efekty polityczne, a nie militarne.
tagore
10 sierpnia 2016 o 23:00Zajęcie przez Moskwę Chersonia przywraca Krymowi rzecz najważniejszą dla ekonomii półwyspu ,dostawy wody.
Realistic
11 sierpnia 2016 o 07:26Człowieczku co ty masz w głowie ja się ciebie pytam jeszcze raz , piszesz tutaj bzdury np : „Nie, Putin potrzebuje punktów wyborczych i drobne ruchawki na granicy z Krymem są do tego celu idealne” , przepraszam że tak ciebie zapytam ale czy ty myślisz że Putin już na tym etapie nie wie że te wybory i tak wygra,trzeba być idiotą aby myśleć że w Rosji wybory nie są fałszowany, odejście Putina od władzy doprowadzi go w sposób automatyczny do więzienia,on te wybory wygra niezależnie od frekwencji i ilości oddanych głosów na niego. Sądze że Rosja jak zawsze chce się bić nie zważając na koszty i ludzi (ropy mają dużo to im wystarczy aby prowadzić wojnę).
Jeszcze kilka miesięcy temu byłem przeciwny agresji Rosji na Ukrainę,ale po ostatnich wydarzeniach na Ukrainie min.Uchwalenie ustawy o bohaterze narodowym jakim jest dla Ukrainy Bandera,agresywnym zachowaniu Ukraińców w Polsce,marsze Ukraińców w Przemyślu na cześć UPA,oraz militarne zaangażowanie się Rosji w Syrii, to wszytko dało mi dużo do myślenia i uważam że Ukraina powinna zostać podzielona pomiędzy Rosję,Polskę,Węgry,oraz inne kraje roszczące pretensje do Ukraińskich terenów.
ps. Sorki że tak duzo napisałem ale przeczytaj i powiedz czy nie mam racji.
Darek
11 sierpnia 2016 o 08:04Ale wtedy nie przekopałby się do Rosji na co liczą mieszkańcy Krymu. Oznacza to dla ruskiej propagandy „+” za dostawy wody, „-” za brak połączenia lądowego, „-” za poległych w walce oraz „-” z powodu kolejnego pretekstu do podtrzymania/zwiększenia sankcji. Z punktu widzenia taktyki zdobycie tego miejsca może mieć sens, lecz strategicznie jest zupełnie nieopłacalne. Wydluży sie „linia frontu” przy tak samo mizernych możliwościach aprowizacyjnych półwyspu. Z drugiej strony tak jak napisałem, korytarz na Krym jest równoznaczny z utratą idealnej wymówki.
Darek
11 sierpnia 2016 o 17:10@Realistic
Czy uważa Pan, że Putin może sobie pozwolic na jawne przekręty wyborcze a’la Łukaszenka? Jezeli tak, to nie mamy o czym dyskutowac. Ja uważam, że sila Putina tkwi w tym, że ma on REALNE popracie Rosjan. Ponieważ śledze to co tam się dzieje nie via nasze czy zachodnie media lecz lokalne wiem, że to może się w kazdej chwili skończyć. W ostatnich wyborach samorządowych w obw. Kaliningradzkim był obwod gdzie Jedna Rosja nie zdobyła ANI JEDNEGO mandatu!
Teraz wyobraźmy sobie, że partia Putina realnie zdobywa < 50% mandatów. Oczywiście podciągniecie wyniku do 70-80% nie jest tam niczym nadzwyczajnym lecz zostawi STATYSTYCZNY slad. Dokładnie taki sam jak w naszych samorządowych gdzie MATEMATYCZNIE udowodnuiono, iz PSL nie mógl zrobic takiego wyniku. Jak wtedy będzie wladza Putina?
Ukraina jest slaba moralnie i robienie bohaterów ze wyklych bandytow jeszcze bardziej ją oslabi. Gdy dodamy do tego sabośc militarna nie sa dla nas żadnym zagrożeniem. Wlasnie dlatego wolę graniczyć z nimi, a nie Rosją i TYLKO dlatego im kibicuję.
STOP_nazistom-banderystom
10 sierpnia 2016 o 21:34Gdy gonili banderowca, to mu opadały spodnie
ltp
10 sierpnia 2016 o 22:16Jak gonili kacapa, to mu nawet nie opadły, bo z gołą d..pą uciekał
Wald
10 sierpnia 2016 o 21:44To wygląda jak prowokacja Gliwicka.
Andrzej
10 sierpnia 2016 o 22:21Rosja dogadała się z Turcją i może teraz zaatakować Ukrainę, a Ukraińcy jak za Chmielnickiego imają wszystkich możliwych sojuszy: z Niemcami, z Francją, z USA, z Turcją – z których nic nie wychodzi. Oj naiwni, tylko Polska dotrzymuje sojuszy na tym świecie. Polska nie sprzedała Ukrainy za Jamał II. Odpowiedź Ukrainy – gloryfikowanie zbrodniarzy z UPA, którzy mieli na rękach niewinną krew polskich dzieci, kobiet i starców. W tak wielkim narodzie, żeby nie można było znaleźć lepszych bohaterów, to naprawdę trzeba złej woli.
andy
10 sierpnia 2016 o 22:36Putinowi pomoże Erdogan. Już się zmawiali.
Sokolnik
10 sierpnia 2016 o 23:19Putin jeśli zaatakuje Ukrainę to musi kalkulować tylko wojnę błyskawiczną bo na dłuższe działania wojenne Rosji po prostu nie stać. Ruski nie jest głupi i nie zaatakuje bo wie, że Ukraina to nie Gruzja, a jak nawet „wyrąbie” przejście na Krym to koszty ochrony nowej granicy mogą ich przerosnąć, Tatarzy Krynicy tylko czekają na sygnał. Jednym zdaniem kończąc, ten węzeł nie da się rozwiązać siłą, takie rozwiązanie skończy się tragicznie dla obu stron i jeszcze bardziej pogłębi już i tak dużą niechęć wobec siebie.
leliwa
10 sierpnia 2016 o 23:42No ciekawe oblukałem rosyjskie gazety i portale ostro się o tym rozpisują w tv pewnie też gadają więc coś jest na rzeczy ludzi cza przekonać o słuszności ataku , a może faktycznie próbowali zrobić Ukraińcy zamach w co wątpię raczej fałszywa flaga Putina
klima
11 sierpnia 2016 o 00:02TRZYMAJ SIĘ UKRAINO PRZECIWKO ZBRODNIARZOWI Z KREMLA – PUTINOWI.
fanjan
11 sierpnia 2016 o 13:58Putin potrzebuje taniej siły roboczej na Syberii idealne miejsce dla wszystkiej maści upowskiej mogą tam budować swoją wolną Ukrainę banderowską
Tedy
11 sierpnia 2016 o 09:10Putin niechce mieć drogi na Krym,on chce miec całą lewobrzerzną Ukraine.
Lucjan
11 sierpnia 2016 o 11:49„Podobnie jak 8 lat temu, również obecnie kończy się kadencja prezydenta Stanów Zjednoczonych, trwają też letnie igrzyska olimpijskie, a Rosja aktów agresji dokonuje właśnie podczas lub bezpośrednio po igrzyskach, tak jak to miało miejsce w przypadku Gruzji czy aneksji Krymu” ,
Jeszcze brakuje pełni księżyca… to by było zbyt proste i oczywiste. Mam nadzieje że to tylko kolejna porcja urabiania swołoczy ruskiej.
jubus
11 sierpnia 2016 o 15:50Rosja nigdy nikogo nie napadła. Rosja ZAWSZE WYZWALAŁA.
Tak jak w przypadku Polski, w 1920, 1939 i 1944 roku.
Realistic
11 sierpnia 2016 o 16:11zaś Szatany Zjednoczone zawsze wprowazały demokracje:
Półwysep Koreański,Wietnam,Afganistan,Irak,Libia,Syria
pino
17 sierpnia 2016 o 15:06a co robi pies spuszczony ze smyczy ,ze jeszcze amerykańcy sie nie nauczyli ,ze z niewolnika nie bedzie nigdy normalnego obywatela Merkel tez się na tym sparzyła