Premier Rosji Michaił Miszustin polecił Ministerstwu Obrony i Ministerstwu Spraw Zagranicznych przeprowadzenie rozmów z Mińskiem na temat losu dwóch obiektów wojskowych na Białorusi, donosi telegraf.by.
Przypomnijmy, że na Białorusi od 1995 roku znajdują się dwa rosyjskie obiekty wojskowe. 43. centrum łączności Marynarki Wojennej FR „Wilejka” oraz stacja radarowa „Wołga”, która działa w ramach rosyjskiego systemu ostrzegania przed rakietami.
Obowiązująca dotychczas umowa wygasła 7 czerwca 2021 roku.
„Polecić rosyjskiemu Ministerstwu Obrony wspólnie z Ministerstwem Spraw Zagranicznych Rosji przeprowadzenie rozmów ze stroną białoruską, a po osiągnięciu porozumienia podpisać protokół w imieniu rządu rosyjskiego, z dopuszczeniem wprowadzenia do proponowanego projektu zmian, które nie mają charakteru zasadniczego” – czytamy w rozporządzeniu Miszustina.
Stacja radarowa Wołga powstała w latach 80. i jest elementem rosyjskiego Systemu ostrzegania o ataku rakietowym. „Wołga” jest w stanie wykryć rakiety balistyczne, obiekty kosmiczne, zidentyfikować je i śledzić ich trajektorię, obliczając punkty startu i uderzenia. Oprócz terytorium Europy Zachodniej stacja monitoruje obszary patrolowania okrętów podwodnych NATO na Północnym Atlantyku i Morzu Norweskim.
Węzeł komunikacyjny Wileika został założony w 1964 roku w pobliżu wsi o tej samej nazwie. Zapewnia on łączność na falach ultra długich pomiędzy Sztabem Generalnym Marynarki Wojennej Rosji a atomowymi okrętami podwodnymi pełniącymi służbę bojową na obszarach Oceanu Atlantyckiego, Indyjskiego i części Pacyfiku. Prowadzi również rozpoznanie radiowe i wojnę elektroniczną oraz działa w interesie innych gałęzi Sił Zbrojnych FR.
oprac. ba za telegraf.by
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!