Aleksander Łukaszenka na spotkaniu z prezydentem Rosji Władimirem Putinem w Soczi nie poprosił o dostawę nowej rosyjskiej broni – oświadczył sekretarz prasowy rosyjskiego przywódcy Dmitrij Pieskow, informuje RIA Nowosti.
„Nie” – odpowiedział Pieskow na pytanie, czy Łukaszenka poprosił rosyjskiego przywódcę o nową broń.
„Generalnie mamy szerokie pole współpracy między kompleksem wojskowo-przemysłowym obu krajów, co wpisuje się w całość naszych stosunków dwustronnych. Ale w takim brzmieniu jak pan mówi – nie – dodał.
Łukaszenka spotkał się w środę z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu i powiedział mu, że poprosił Putina „o niektóre rodzaje broni”.
oprac. na podst. nashaniva.by
3 komentarzy
Andrew
16 września 2020 o 19:55Sowieckie cepy znajda winnych tej ”agresji z zachodu”, aresztowania, pałowanie, rozstrzeliwanie, wywozy na sybir, prześladowania.. (SIC) co za gówno..
Maksymilian
16 września 2020 o 22:14„Łukaszenka poprosił rosyjskiego przywódcę o nową broń.” To chy raczej Moskwa naciska, żeby było tam więcej rosyjskiej broni i nie tylko broni.
Emeryt
17 września 2020 o 07:16Nowa broń to nowi instruktorzy, szkolenia w języku rosyjskim itd.