Bez pół litra nie zrozumiesz. Finałem będzie przewrót pałacowy i pod pretekstem „majdanu” usuną Putina – zapowiada były „minister obrony” Donieckiej Republiki Ludowej Igor Girkin (Striełkow).
Oburzenie Girkina wywołała decyzja Rosji o rozpoczęciu dostaw na Ukrainę węgla i elektryczności bez dokonania przez Kijów przedpłaty.
Nie chcę nawet komentować tego ChPP (Chytrego Planu Putina – red.). Mam wrażenie, że oni tam na Kremlu poszaleli. Wszyscy – cytują Striełkowa ukraińskie media.
Były „minister obrony” Donieckiej Republiki Ludowej obwinia doradców rosyjskiego prezydenta i twierdzi, że w jego otoczeniu działa piąta kolumna.
Jeśli Putin się jej nie pozbędzie, to oni pozbędą się jego. Doprowadzą do przewrotu pałacowego, dla którego pretekstem będzie „majdan”. Pozbędą się, jak Janukowycza, który do samego końca był pewien, że ma wierny mu aparat państwowy i posłuszną armię, a ostatecznie przez granicę go przepuścić nie chcieli i samolot chcieli mu zestrzelić – wieszczy Girkin.
Do takiej radykalnej oceny tego, co dzieje się na Kremlu, doprowadziła rosyjskiego dywersanta decyzja władz FR, które postanowiły „w trudnej sytuacji ekonomicznej okazać pomoc Ukrainie” i „wesprzeć ją dostawami energii elektrycznej i węgla na preferencyjnych warunkach”.
– W związku z problemami z zaopatrzeniem Ukrainy w energię elektryczną, na prośbę władz ukraińskich podjęliśmy decyzję o okazaniu pomocy w kwestii dostaw energii z Rosji po ulgowych cenach – zadeklarował wicepremier Federacji Rosyjskiej Dmitrij Kozak. Dodał, że energia będzie dostarczana według wewnętrznych rosyjskich stawek, chociaż ceny na rynku energetycznym Ukrainy są znacznie wyższe.
Porozumienie obejmuje dostawę z Rosji 9 mld kWh. Strona rosyjska podjęła decyzję o rozpoczęciu dostaw mimo niedokonania przedpłat przez Kijów. Dostawy węgla zostały zaplanowane na 500 tys. ton miesięcznie, z możliwością zwiększenia do miliona ton. Kozak wyraził nadzieję, że rozwiąże to również problemy z zaopatrzeniem w energię elektryczną Krymu.
„Rozpoczęcie dostaw na Ukrainę węgla i elektryczności bez przedpłaty to demonstracja dobrej woli prezydenta Rosji” – ocenił rzecznik prasowy Władimira Putina Dmitrij Pieskow podkreślając, że „taką postawę Moskwa zajmowała zawsze w odniesieniu do narodu Ukrainy”.
Kresy24.pl
6 komentarzy
Stefan F.
29 grudnia 2014 o 22:56Zakłamane parchy. „Dobra wola”. Już my, Polacy najlepiej znamy to „dobro” płynące od Ruskich. Oby nigdy więcej już do nas nie płynęło ! Za wiele to kosztowało Polskę i naród Polski. Biedni Ukraińcy. Współczuję im tej „bliskości” z Ruskimi. Dla świata byłoby bardzo dobrze, gdyby Putin jak najszybciej skoczył swoją karierę tak jak Janukowycz. Serdecznie życzymy mu tego w Nowym 2014 Roku. 🙂
ltp
30 grudnia 2014 o 00:05Putin powinien skończyć jak Słońce Karpat
ktośtam
30 grudnia 2014 o 00:16Dziwne, ten Girkin jest dla mnie zagadką. Z jednej strony ponoć jest z GRU, więc powinien stawać na baczność i robić tylko to czego naczialstwo zażąda. A tymczasem on sobie pozwala na krytykę Putina, potrafi mieć więcej procent od niego w sondażu prezydenckim i mimo to wciąż żyje… Żadnych konwojerów jak w „Akwarium” Suworowa. Bardzo dziwne.
sorbi
30 grudnia 2014 o 14:12Girkin – pytanie tylko jak ty skończysz, kiedy będziesz w ten sposób atakował swojego mocodawcę?!! NO chyba, że masz na niego jakieś „papiery”, ale nie takich cwaniaków jak ty FSB przerabiało na samobójców, wcześniej usuwając wszelkie przeszkody. A no chyba, że masz ochronę „elementu wywrotowego” na Kremlu. Ja z chęcią widziałbym cię aresztowanego i sądzonego przed Europejskim Trybunałem za zbrodnie wojenne – bo jesteś winien śmierci tysięcy osób na Ukrainie.
miki
30 grudnia 2014 o 16:29Przecież wszyscy wiemy że owa”dobra wola” Rosji wynika li tylko z bycia pod ścianą…….Ukraińcy bowiem odcięli prąd na Krym:) Ależ to kacapstwo zawsze chce wmówić jakie to ono dobre i jak roznosi po swiecie mir:)
plazowicz
1 stycznia 2015 o 10:12GRU to państwo w państwie. Najwidoczniej Grikin ma bardzo silnych mocodawców. To tak jak w ruskich ambasadach – ambasador zwykle jest jakimś kompletnym figurantem, a inny zwykły „szarak” o śmiesznej szarży, może trzaść całą szpiegowska strukturą i pomiatać generałami. Nie twierdzę, że tak jest z Putinem, ale taki ogólnie jest mechanizm działania tych bandytów. Zresztą Grikin wcale nie powiedział nic co biłoby jakoś śmiertelnie w Putina… postawiło go to propagandowo wręcz w pozycji „łaskawego, dobrotliwego cara”. A cały ten komentarz może być interpretowany jako dobra koleżeńska rada, wypowiedziana bez żadnych ogródek.