– Nie ma za dużo powodów do optymizmu – powiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow komentując pisemną odpowiedź USA i sojuszników na żądania Rosji dotyczące „stref wpływów” i „gwarancji bezpieczeństwa”.
Stoltenberg: Wzywamy Rosję do wycofania wojsk z Ukrainy, Gruzji i Mołdawii
– Słyszeliście wczoraj oświadczenia sekretarza stanu USA i sekretarza generalnego NATO, gdzie absolutnie jednoznacznie powiedzieli o odrzuceniu podstawowych obaw zgłaszanych przez Roosję – stwierdził Pieskow.
Z kolei minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że w odpowiedzi USA nie ma żadnej „pozytywnej reakcji” na główne problemy. – Jest reakcja, która pozwala liczyć na rozpoczęcie poważnej rozmowy, ale w kwestiach drugodzędnych – mówił.
Pieskow powiedział, że pisemna odpowiedź USA już trafiła na ręce prezydenta Rosji Władimira Putina.
Gazeta amerykańska „New York Times” napisała, że w odpowiedzi USA jest propozycja rozmów o wznownieniu traktatu o likwidacji rakiet średniego i krótkiego zasięgu, który wygasł w roku 2019 (INF). Żądania Rosji jednak idą dużo dalej niż kwestie kontroli zbrojeń, dotyczą gwarancji prawnej nierozszerzania NATO czy praktycznego wycofania się wojskowego NATO z Europy Środkowej. Pieskow mówił, że nie można oddzielać tych spraw.
Oprac. MaH, tvrain.ru
fot. Pixabay License
1 komentarz
Narymunt
27 stycznia 2022 o 13:50Żądali rozwiązania NATO i są niezadowoleni?