
With President of Republika Srpska Milorad Dodik. Photo: Mikhail Tereshenko, TASS/Kremlin.ru
W czasie, gdy Europa zmaga się z wewnętrznymi kryzysami wywołanymi wojną Rosji na Ukrainie, Kreml otwiera kolejny front – polityczny i ideologiczny – w samym sercu Bałkanów!
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zapowiedział, że jego kraj wykorzysta nadchodzące przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa ONZ do „przeglądu” porozumień z Dayton – fundamentu pokoju na Bałkanach od 1995 roku. Eksperci ostrzegają: Kreml próbuje znów rozhuśtać Bałkany i odciągnąć uwagę Zachodu od wojny na Ukrainie.
Jak czytamy w ostatnim raporcie Instytutu Studiów na Wojna (ISW), Ławrow zapowiedział 28 września, że październikowa prezydencja Rosji w RB ONZ zostanie poświęcona „przeglądowi wdrażania porozumień z Dayton”, które zakończyły krwawą wojnę domową w Bośni i Hercegowinie. Jego słowa nie pozostawiają złudzeń: „Porozumienia prawdopodobnie się rozpadną, bo naruszają prawa narodu serbskiego”.
Ale to dopiero początek. Ławrow oskarżył Zachód o „rażące łamanie Dayton”, a uznanie niepodległości Kosowa nazwał „atakiem na serbską państwowość”. W jego narracji to nie Rosja, lecz Zachód próbuje rozbić Bośnię i Hercegowinę, niszcząc „żywotne interesy narodu serbskiego”, w tym Serbskiego Kościoła Prawosławnego — zarówno w Kosowie, jak i Bośni.
Nie jest tajemnicą, że Kreml utrzymuje ścisłe relacje z Republiką Serbską – serbskim bytem politycznym w ramach Bośni i Hercegowiny, który coraz częściej mówi o secesji. To właśnie ta współpraca stanowi jedno z kluczowych narzędzi Rosji w sianiu chaosu w regionie.
Analitycy ostrzegają: To nie jest tylko dyplomatyczna zagrywka. Rosja celowo podważa jeden z najbardziej stabilizujących dokumentów powojennej Europy. Cel? Zasiać podziały w UE i NATO, wzmocnić prorosyjskie siły w Serbii i Republice Serbskiej, a przede wszystkim — odciągnąć uwagę Zachodu od agresji na Ukrainę.
ba/ understandingwar.org
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!