Według danych państwowego komitetu statystycznego, obrót towarowy z krajami Unii Europejskiej spadł w pierwszym kwartale br. o 26%. Niezależni ekonomiści przekonują, że za taki wynik odpowiada zakończenie nielegalnego procederu przemycania na Zachód rosyjskiej benzyny pod przykrywką rozpuszczalników.
Największym partnerem handlowym Białorusi pozostaje Rosja 48,4% obrotu towarowego, Holandia – 8,6%, Ukraina – 7,5%, Niemcy – 6%, Chiny – 4,3%, Polska – 2,6% Włochy – 2,5% Wielka Brytania – 1,5%, Litwa – 1,4%, Łotwa – 0,9%.
Ograniczenie handlu z Europą nastąpiło po tym, jak Rosja wymogła na Białorusi zaniechanie przemytu produktów naftowych – uważa Lew Margolin. W wywiadzie dla portalu charter97.org powiedział, że taki wynik go nie dziwi, ponieważ 90% obrotu towarowego z Unią Europejską opierało się na handlu ropą i produktami naftowymi.
– Rok 2012 charakteryzował się tym, że rafinerie białoruskie wysyłały do Europy na eksport benzyny pod przykrywką rozpuszczalników. Teraz ten dopływ odcięto, w związku z tym pierwszy kwartał wykazał spadek. Jest to zwiazane tylko z tymi pozycjami, ponieważ wszystkie pozostałe towary eksportowe, oprócz ropy, produktów naftowych, nawozów potasowych i azotowych, eksportuje się do Europy w małych ilościach. Jeśli nie brać pod uwagę wyżej wymienionych pozycji, to eksport do Europy pozostaje na stabilnym poziomie – uważa ekonomista.
Margolin jest przekonany, że próby przemytu produktów naftowych będą się pojawiać nadal, ale już nie na taką jak dotąd skalę, ponieważ główne kanały przemytu zostały już zablokowane. Państwo potrzebuje pieniędzy, ale trzeba pamiętać, że najbardziej na przemycie zyskali eksporterzy zarówno białoruscy, jak i rosyjscy.
Ekonomista przekonuje, że było to wielopłaszczyznowe działanie, w którym uczestniczyło wiele zainteresowanych stron. Jest to jeden z powodów, dla których Rosja najpierw wykazywała ogromne oburzenie, a potem faktycznie powściągnęła emocje.
Przypomnijmy, w analogicznym okresie roku ubiegłego, obrót towarowy wzrósł o 60,2%
Kresy24.pl.charter97.org.bielaPAN
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!