„Są miejsca gotowe przyjąć 28 lipca koncert Lady Pank. Jednak odpowiedź władz brzmi jednoznacznie: Nie! Pozwolenie na koncert 28 lipca zostało wycofane. Od dłuższego czasu koncert nie podobał się KGB. No i uwalili go.” – skomentował na portalu społecznościowym odwołanie koncertu polskiego zespołu rockowego Andrzej Poczobut, działacz Związku Polaków na Białorusi.
Jak pisał portal „znadniemna.pl”, koncert miał się odbyć na dziedzińcu Nowego Zamku w Grodnie i uświetnić obchody 30-lecia ZPB. Całą sprawę skomentowała Grodzieńska Filharmonia Obwodowa. „W związku z tym, że prowadzone są tam wykopaliska, znaleźli świątynię, przekopano cały Nowy Zamek. Stoi przed nami kwestia przeniesienia koncertu” – powiedziała w rozmowie z portalem wicedyrektor ds. działalności koncertowej i pracy ideologicznej Hanna Łyczkouskaja.
Władze sugerują, by koncert przenieść na wrzesień. „Jest oczywiste, że 22 września, czyli w rocznicę masowych mordów obrońców Grodna przez Sowietów, w naszym mieście może wystąpić najwyżej chór czekistów im. Feliksa Dzierżyńskiego, a nie szanowany polski zespół” – skomentował Poczobut.
Oprac. MaH, znadniemna.pl, stefczyk.info
fot. CC BY-SA 4.0
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!