W ubiegłym roku, z inicjatywy min. polskiego przemysłu metalurgicznego Bruksela wszczęła postępowanie antydumpingowe w sprawie importowanych za wschodniej granicy stalowych prętów zbrojeniowych. Dziś mamy finał sprawy.
Zdaniem KE, białoruski producent stosował nieuczciwą konkurencję, i swoje tanie i złej jakości wyroby metalurgiczne sprzedawał na europejskim rynku po cenach dumpingowych, a dokładniej, o 58 procent taniej, niż wynosi ich cena rynkowa. W związku z tym, przez najbliższe 5 lat Białoruś będzie musiała płacić cła przywozowe, które mają ochronić europejskich producentów przed nieuczciwą konkurencją zza wschodniej granicy. Jedynym na Białorusi producentem wyrobów objętych europejskimi sankcjami jest huta w Żłobinie na Homelszczyźnie.
Ta odrzuca oskarżenia o dumping. „Huta działa w warunkach rynkowych i kieruje się wyłącznie zasadami rynkowymi. Zakład nie może sobie pozwolić na sprzedaż stali po cenach, poniżej kosztów produkcji”, – tłumaczy w rozmowie z dziennikiem „SB. Białorus Segodnia” dyrektor generalny huty Anatolij Sawienok.
Według niego, UE rozpoczynając dochodzenie antydumpingowe skupiła się wyłącznie na sytuacji z 2015 roku, kiedy to na pewien czas zakład zwiększył swój eksport do Polski i krajów bałtyckich.
„Przyczyniło się to wprawdzie do zamknięcia dwóch hut (na Łotwie i Słowacji) – tłumaczy Sawienok. – W powstałą niszę szybko weszła nasza huta, przekierowując część produkcji z mniej intratnego w tamtym czasie rynku rosyjskiego”. Szefa żłobińskiej huty wyjaśnia, że już w 2016 roku import z Białorusi do Polski i krajów bałtyckich spadł, osiągając niemal poprzedni poziom.
Komisja Europejska twierdzi, że w 2015 roku na rynki europejskie trafiło prawie pół miliona ton białoruskich prętów zbrojeniowych. W porównaniu do 2014 roku import wzrósł o ponad 100 procent.
Tak czy owak, decyzja KE została ogłoszona w piątek 16 czerwca dzienniku urzędowym UE.
Kresy24.pl
9 komentarzy
SyøTroll
19 czerwca 2017 o 15:01Mają za niskie koszty więc trzeba im dokopać sankcjami. Widocznie na Białorusi wciąż jest zbyt duże poparcie dla UE.
Marcin
19 czerwca 2017 o 18:14Poparcie dla UE spadnie bo jakaś huta nie dostanie zamówienia z UE ? W takim razie to poparcie jest wysoce merkantylne i zupełnie bez znaczenia.
SyøTroll
20 czerwca 2017 o 07:52„Proeuropejskim” będzie trudniej przekonać naród że Unia jest przyjazna wobec Białorusi i Białorusinów.
prawy
19 czerwca 2017 o 20:36A Ci, w kogo uderzają?
so Wintershall-Chef Mario Mehren zum SPIEGEL. Die Sorgen der Ukraine will er nicht gelten lassen.
„Es gibt nur einen Anbieter, der Europas wachsende Nachfrage bedienen kann: Russland”… „Es ist nicht unsere Aufgabe als Unternehmen, den Haushalt der Ukraine zu konsolidieren.” …”Die Verbraucher in Europa hätten über Jahrzehnte Milliarden Transitgebühren bezahlt. Das Geld sei bedauerlicherweise „in der Ukraine überall hingeflossen – nur nicht in die Instandhaltung der Pipelines.”
http://www.spiegel.de/wirtschaft/unternehmen/russland-was-steckt-hinter-dem-gas-streit-a-1152643.html
limone
20 czerwca 2017 o 11:28MTZ – Minskij Traktornyj Zawod – producent znanych białoruskich traktorów, ma poważne problemy, jego pracownicy pracują tylko 3 dni w tygodniu więc Ich nieduże place również będą mniejsze, jeżeli pozamykają jeszcze huty i inne zakłady to problemy Białorusinów wzrosną geometrycznie. Już teraz (maj 2017) wszyscy na Białorusi mówili tylko o tym jak trudno znaleźć pracę, słyszeliśmy o tym wszędzie i na prowincji i w Mińsku.
SyøTroll
21 czerwca 2017 o 11:20Jak będą bez pracy będą na pewno wdzięczni Łukaszence i Komisji Europejskiej.
Emir
2 października 2017 o 17:01SRA Trol
profesor
20 czerwca 2017 o 14:09Cóż, UE poniszczyła swe, więc Białoruś na rynek UE dostarcza ZNAKOMITĄ i WYSOKIEJ JAKOŚCI stalowe pręty.
A to, że robi po cenie najniższej z możliwych na rynku, to jej prawo. Pozbawienie Białorusi jej prawa nie jest demokratycznym rozwiązaniem.
Emir
2 października 2017 o 16:59Ach, czyli jak Europejczycy z Wlk. Ks. Litewskiego – obecny następca Białoruś produkuje stal to źle ale jak hindusowi z Azji sprzedali Polskie Huty Stali to było ok?
Gdzie wtedy były niemieckie protesty z brukselki ?!
SSynowie NAZI-SS-tów pragną kupować
azjatycko-syberyjskie paliwa ale śmierdzi im gaz sojuszników USA z NATO, którzy przecież wyzwolili ich od nazizmu.
Oj niewdzięczne to NAZI-ss-towskie plemię.
A wredne !