Stany Zjednoczone są gotowe do zaangażowania się w procesy, które zmuszą Rosję do realizacji porozumień w sprawie uregulowania konfliktu ze wspieranymi przez Kreml separatystami w Donbasie – oświadczył szef ukraińskiego MSZ Pawło Klimkin po powrocie z Waszyngtonu, gdzie spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem i wiceprezydentem Mike’iem Pence’em.
Klimkin stwierdził, że USA mogą zaangażować się w rozmowy o Donbasie „w oddzielnym wymiarze”, jednak będzie on ściśle powiązany z formatem normandzkim, w którym uczestniczą: Francja, Niemcy, Ukraina oraz Rosja, lub też przyłączyć się do rozmów prowadzonych przez te cztery państwa.
Kresy24.pl/IAR, PAP
17 komentarzy
observer48
13 maja 2017 o 00:27USA mogą się włączyć do rozmów jeszce przed końcem br. jako dominujący partner i współgwarant niepodległości, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy zgodnie z podpisanym w 1994 r. Memorandum Budapeszteńskim. Trump nie przejmuje się ujadaniem kremlowskiej kleptokracji i robi to, co najlepsze dla Ameryki. Trump również lubi zaskakiwać swoimi decyzjami, a tego kacapy nie potrafią przełknąć bez zadławienia się.
jubus
13 maja 2017 o 09:59Dobrze, że to napisałeś. Robi to, co jest dobre dla USA, a nie dla innych. Ukraińców, Polaków i innych, interesuje jednak ich własny interes narodowy, a nie interes USA.
Nigdy interes Polski nie był tożsamy z interesami mocarstw, nie ważne czy to chodzi o USA, Rosję, Francję, Wielką Brytanię, Chiny, Indie czy inne.
Polska nie ma wyjścia, musi balansować między dominującymi 3 potęgami światowymi – USA, ChRL oraz Indiami. Ja, najbardziej obstawiał bym opcję indyjską, jako najbardziej neutralną. Indie są bliskim przyjacielem zarówno USA, jak i Rosji, traktując jednocześnie ChRL i Pakistan za wrogów.
Stąd dla Polski, liżącej zady, raz amerykańskie, raz unijne, innym razem chińskie, to najlepsze rozwiązanie.
SyøTroll
14 maja 2017 o 17:58Miejmy tylko nadzieję że zależy im na pokojowym zakończeniu konfliktu i wezmą odpowiedzialność za swoich „anty”terrorystów, nie zaś jak za Obamby, na podkręceniu nastrojów i przedłużaniu konfliktu.
tagore
14 maja 2017 o 21:11To co „najlepsze” dla USA według polityków tego kraju
niekoniecznie jest sensowne dla samych Stanów czy Polski.
prawy
13 maja 2017 o 09:01Teksty dwa o sadach i Ukraincach.
http://zaxid.net/news/showNews.do?u_rosiyi_pratsivnikiv_koloniyi_yaki_do_smerti_pobili_ukrayintsya_zasudili_do_uvyaznennya&objectId=1425727
http://kresy.pl/wydarzenia/ukrainski-wojskowy-porwal-i-torturowal-mieszkanca-donbasu-sad-wypuscil-go-na-wolnosc/
SyøTroll
15 maja 2017 o 10:16„Proeuropejskim” wolno, z uwagi na małą szkodliwość społeczną, nieprawdaż droga redakcjo ?
tagore
13 maja 2017 o 20:28Zablokują to Niemcy i Francuzi ,a po cichu Poroszenko.
observer48
15 maja 2017 o 01:59@tagore
USA i UK nikt nie jest w stanie zablokować, bo są co-sygnatariuszami Memorandum Budapeszteńskiego z 1994 r. https://pl.wikipedia.org/wiki/Memorandum_budapeszte%C5%84skie
Trump najprawdopodobniej odczeka, aż się kacapii skończą dutki z funduszu rezerwowego w sierpniu lub wrześniu br. i rąbnie nowe sankcje, jeśli kacapy będą jeszcze fikać. Tak na dobrą sprawę kacapy nie są mu w Syrii do niczego Ameryce potrzebni, bo zakupione w USA izraelskie myśliwce V generacji F-35 Lightning II latają sobie nad Syrią jak i kiedy chcą, a kacapskie systemy S-300 i S-400 są bezsilne. Podobnie z odpaleniem pocisków Tomahawk, które były raczej ostrzeżeniem, a nie prawdziwym atakiem.
Trump pokona ISIS i kacapię niskimi cenami surowców energetycznych, eksportem amerykańskiej ropy i gazu, znacznym zwiększeniem obecności armii USA w Polsce, Państwach Bałtyckich i Rumunii, a także sankcjami. Polska może mu w tym pomóc przestawiając się na amerykańską ropę i gaz, co przy obecnych cenach pozbawi kacapię dochodów brutto z ich eksportu od 20 do nawet 25 miliardów dolarów rocznie.
SyøTroll
15 maja 2017 o 09:44A kogo obchodzi to nieaktualne memorandum, którego może i Brytyjczycy formalnie nie naruszyli, ale twoi jak najbardziej.
observer48
15 maja 2017 o 17:18@SyøTroll
Prezydenta Trumpa i premier May. Trump jest człowiekiem akcji i mistrzem zaskoczenia. Po ataku rakietowym na lotnisko w Damaszku i zrzuceniu bomby termobarycznej na Talibów na granicy afgańsko-pakistańskiej liliPutin pomyśli dwa razy, zanim zrobi coś głupiego na Ukrainie. Trump również wkrótce uzbroi Kurdów, a jest to ponad 30-milionowy, waleczny naród siedzący na olbrzymich złożach ropy naftowej w północnym Iraku i Syrii.
Trump właśnie zamknął deal z Arabią Saudyjską na dostawy uzbrojenia za 100 miliardów dolarów, aby trzymać w szachu Iran sponsorujący Hezbollah i pozostawienia Izraelowi trzymanie w szachu Syrii. Coraz wyraźniej widać, że intencją Trumpa jest uduszenie ISIS i RoSSji niskimi cenami ropy naftowej i wprowadzeniem przez gdański Naftoport i świnoujski gazoport taniej amerykańskiej ropy i gazu (LG) do Europy. Wzmocni to pozycję Polski tak w NATO, jak W Unii. http://www.petroleum-economist.com/articles/upstream/exploration-production/2017/americas-export-machine-cranks-up
Nie podejrzewam, aby Trump finansował Ukrainę Poroszenki poza być może wysłaniem na Ukrainę nowoczesnej amerykańskiej broni przeciwpancernej, ale wydaje mi się, że po cichu popiera i finansuje ugrupowania polityczne Ukrainy skupione wokół byłego prezydenta Gruzji Saakaszwilego. Trump ma czas i poczeka do wyborów na Ukrainie w 2019 r.
Japa
14 maja 2017 o 00:52Ukraina bez Krymu nie ma dla USraela żadnego znaczenia. Dla Rosji , chyba, tylko sentymentalne. To dla Krymu był cały ten Majdan. Tyle kasy USrael zainwestował i co? Po prostu nie docenili „waleczności” upaińców. Mało, ze się poddali, to jeszcze zasilili armię rosyjską. O tym , nawet, Clausewitz nie pomyślał. Jedyną stroną dla , której Ukraina, a ściślej jej upaińska część ma znaczenie , to IV Rzesza. To „wschodnia flanka” Niemiec. To nacjonaliści, faszyści, którzy skrajnie nienawidzą Polaków. Można ich potencjał skanalizować militaryzując ich na ich terytorium. Można też , na zasadzie ruchu bezwizowego, tworzyć różnego rodzaju ..Galizien na terytorium Rzeszy. Tymi siłami można szachować Polskę, a to jest w interesie Niemiec.
prawy
15 maja 2017 o 09:13„Po prostu nie docenili „waleczności” upaińców. Mało, ze się poddali, to jeszcze zasilili armię rosyjską.”
1. Bo… to tylko, formalni „upaińcy” byli.
2. Historia Powstania Wielkopolskiego przyswojona została? Z kogo składały się pułki wielkopolskie?
Czy nie z żołnierzy armii niemieckiej którzy „zdradzili”?
Częścią jakiego państwa, Wielkopolska została?
SyøTroll
15 maja 2017 o 09:52Zgadza się. Observer48 pewnie także będzie nazywał powstańców śląskich czy wielkopolskich, polskimi terrorystami albo wojskami polsko-terrorystycznymi. Mamy różne analogie w naszej historii.
Dyzio
14 maja 2017 o 18:36Jest jeden problem. Niemcy, Francja, Rosja i Białoruś
zorganizowały spotkanie stron, ale same nie są stronami w porozumieniach mińskich. Nie mogą zatem ich wypełniać.
SyøTroll
15 maja 2017 o 09:56Zgadza się, jednak powinny wywrzeć nacisk na swoich ukraińskich podopiecznych, ale jakoś zarówno Francja jak i Niemcy reprezentujące UE się migają. Może kiedy USA przejmie odpowiedzialność za „demokratyczny i proeuropejski” Kijów, będzie w stanie wywrzeć właściwą presję.
observer48
17 maja 2017 o 02:38@SyøTroll
Poza dostawami broni i szkoleniu ukraińskich wojsk obrony terytorialnej w Jaworowie i superkomandosów przez Delta Force i Navy Seals niedaleko Charkowa, administracja Trumpa nie da rządowi Poroszenki żadnych pieniędzy do ręki, bo i tak rozkradną. Trump będzie prawdopodobnie po cichu finansować Saakaszwilego i popierające go ugrupowania polityczne, bo to jedyny ukraiński polityk światowej klasy, któremu Trump ufa bez zastrzeżeń.
Saakaszwili jest proamerykański, propolski, antyrosyjski, a także sceptyczny w stosunku do Francji i Niemiec. Do wyborów na Ukrainie pozostały dwa lata, a USA stać na to, aby podsyłać Ukrainie wystarczająco dużo środków niezbędnych do szachowania kacapów w Donbasie. Trump jest racjonalnym biznesmenem i wie, że może wziąć putlerowską kacapię na wytrzymanie i wyczerpanie walcząc z nią w Donbasie do ostatniego Ukraińca.
Blisko półmilionowa, zawodowa armia Ukrainy stanowi obecnie znaczna siłę uderzeniową i RoSSja może się nieźle wykrwawić otwarcie atakując Ukrainę. Państwa Grupy Wyszehradzkiej i Bałtyckie oraz Anglia też szkolą ukraińskich żołnierzy, a Litewsko-Polsko-Ukraińska Brygada (LITPOLUKRBRIG) bez przerwy ćwiczy w Lasach Janowskich i innych ośrodkach szkolenia wojskowego na Lubelszczyźnie. Polska zbrojeniówka ściśle współpracuje z Ukrainą m.in. w dziedzinie kierowanych pocisków przeciwpancernych.
RoSSja jest osamotniona i zapędzona do narożnika, gdzie ją teraz Trump okłada z całej siły z obu rąk. Putler gra o wszystko, ale tym razem nikt nie kupuje jego blefów. Przecież Trump powiedział Newsweekowi podczas kampanii wyborczej, że w razie potrzeby wyda rozkaz zestrzelenia kacapskich myśliwców pozorujących ataki na amerykańskie obiekty militarne. Nie przypuszczam, aby żartował, lub tylko straszył. Turcja przetarła szlak. 🙂 http://www.newsweek.com/trump-says-us-should-shoot-russian-planes-if-putin-calls-fail-454902
prawy
15 maja 2017 o 11:25Rzeczowo o bredniach.
Również tych z k24.
Polecane polskojęzycznym nosicielom tych bredni.
Słuchajcie i oglądajcie a to co usłyszycie o Was świadczyć będzie.
https://www.youtube.com/watch?v=n6bsIqo1QI4