
Kim Dzong Un (kwiecień 2019) Fot: Kremlin.ru
Bezwarunkowe poparcie dla Moskwy, militarne zaangażowanie i zacieśnienie współpracy wojskowej – lider Korei Północnej Kim Dzong Un wyraźnie deklaruje wsparcie dla rosyjskiej agresji na Ukrainę. W grze są nie tylko rakiety i amunicja, ale także dziesiątki tysięcy północnokoreańskich żołnierzy.
Podczas spotkania z rosyjskim ministrem spraw zagranicznych Siergiejem Ławrowem w nadmorskim mieście Wonsan, Kim Dzong Un ogłosił gotowość do „bezwarunkowego poparcia wszystkich działań Moskwy” na froncie ukraińskim. Informację tę przekazały północnokoreańskie media państwowe, a za nimi amerykańska stacja CNN.
Kim Dzong Un potwierdził gotowość KRLD do bezwarunkowego popierania i zachęcania do wszelkich działań podejmowanych przez rosyjskie kierownictwo w celu usunięcia przyczyn kryzysu ukraińskiego – podała oficjalna agencja KCNA.
Spotkanie potwierdziło kontynuację współpracy w ramach porozumienia o partnerstwie strategicznym podpisanego w 2023 roku. Umowa ta obejmuje m.in. pakt wzajemnej obrony, co oznacza, że oba reżimy mogą liczyć na wsparcie militarne w razie konfliktu.
Według danych ukraińskiego wywiadu, Korea Północna planuje wysłać do Rosji nawet 30 tysięcy żołnierzy, którzy mieliby wzmocnić rosyjskie oddziały na froncie. Pierwsze transporty mogą ruszyć już w lipcu lub sierpniu.
Eksperci oceniają, że taki ruch nie tylko wpłynie na sytuację na polu bitwy w Ukrainie, ale również może przeorganizować układ sił w całej Azji.
Korea Północna już teraz odgrywa kluczową rolę w rosyjskiej machinie wojennej. Szef ukraińskiego wywiadu wojskowego Kyryło Budanow szacuje, że nawet 40% rosyjskich zapasów amunicji pochodzi z KRLD. Chodzi m.in. o artylerię, rakiety balistyczne i inne systemy uzbrojenia.
Dowody na wzmożoną współpracę militarno-logistyczną przyniosły również zdjęcia satelitarne: samoloty transportowe i statki towarowe kursujące między Koreą Północną a Rosją świadczą o regularnych dostawach broni i sprzętu.
Jak wskazuje CNN, instrukcje obsługi północnokoreańskiej artylerii są tłumaczone na język rosyjski, co ma zwiększyć interoperacyjność wojsk obu państw.
Zacieśniające się relacje między Rosją a Koreą Północną są postrzegane przez Zachód jako niebezpieczny sojusz izolowanych reżimów, który może stanowić poważne wyzwanie nie tylko dla Ukrainy, ale i dla stabilności w regionie Azji i Pacyfiku.
oprac. ba za unian.ua
2 komentarzy
Rafał
13 lipca 2025 o 14:35Trójkąt USA, Korea Południowa i Japonia musi zaorać Koreę Północną. Szybko, sprawnie i konkretnie. Tylko wtedy Rosja przestanie przeć do wojny światowej.
iwona1
13 lipca 2025 o 19:38Czekam na takie uderzenia jak w Iranie. Tyranów należy likwidować dla dobra Narodu Korei Polnocnej