„Wzmacniamy nasze Siły Zbrojne w strefie operacji antyterrorystycznej” – oświadczył sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksander Turczynow podczas środowej wizytacji konwoju z nową bronią i sprzętem wojskowym dla ukraińskiej armii.
Zwiększając swój wojskowy potencjał w Donbasie, Ukraina przestrzega mińskich porozumień – podało biuro prasowe RBNiO, podkreślając, że artyleria jest rozmieszczana w odległości ustalonej przez porozumienia z Mińska, a formuła „aktywnej obrony” przewiduje szybką i skuteczną reakcję na prowokacje ze strony wroga.
Z kolei prezydent Petro Poroszenko w rozmowie z francuskim dziennikiem „Liberation” Petro Poroszenko podkreślił, że z powodu ambicji Kremla zagrożona jest cała Europa. „Ukraina walczy o bezpieczeństwo całego kontynentu” – powiedział i zapelował o wprowadzenie sił pokojowych niezbędnych do realizacji porozumień pokojowych w Mińsku. „Misja OBWE w Donbasie ma dla nas kluczowe znaczenie, ale to nie wystarczy” – cytuje wypowiedź Poroszenki „Liberation”.
O przysłanie na Ukrainę międzynarodowego kontyngentu stojącego na straży porozumień pokojowych z Mińska, Rada Najwyższa Ukrainy zwróciła się do RB ONZ i Rady Unii Europejskiej już w marcu. Wcześniej sygnalizował taką konieczność prezydent Petro Poroszenko.
Tymczasem, jak podają ukraińskie media, wczoraj padł rekord w ostrzałach w Donbasie. Odnotowano ponad 150 naruszeń rozejmu przez wspieranych z Rosji rebeliantów. Ukraińscy politolodzy ostrzegają przed próbami sprowokowania przez Rosję ofensywy ze strony Kijowa. Większość ostrzałów (102) miała wczoraj miejsce na kierunku donieckim, przy czym wzdłuż linii rozgraniczenia rosyjscy najemnicy 20 razy wykorzystywali artylerię, 32 razy – moździerze, 15 razy – wyrzutnie rakietowe BM-21 Grad, 100 razy – granatniki i broń strzelecką.
W pobliżu Doniecka ostrzelano Pieski, Awdiejewkę, Opytne; na kierunku mariupolskim – Lebedyńske, Starohnatiwkę, Tałakiwkę, Pawłopol, a na artemowskim – Kirowe.
Kresy24.pl
2 komentarzy
NEMET
13 sierpnia 2015 o 12:49Z całego serca im współczuję.
W takiej samej (a nawet gorszej) sytuacji byliśmy my, Polacy , we wrześniu 1939r. Z tą jednak różnicą, że od zachodu zaatakowały nas Niemcy ,
a od wschody, zdradziecko, bez wypowiadania wojny, Rosja.
Wtedy też prosiliśmy o pomoc i to państwa ,które nam to gwarantowały. Nie dostaliśmy jej i dlatego jedni i drudzy okupanci mogli mordować nas bezkarnie. Ukrainie też kilka państw, (w tym obecny agresor) gwarantowało nietykalność, bezpieczeństwo i tak naprawdę wywiązują się ze zobowiązań jedynie USA, reszta tylko tą pomoc markuje.
Oj, żeby to się na Europie nie zemściło.
Już nie raz ludzkość płaciła za takie zaniechania i nie gaszenia pożaru w zarodku.
Putler powinien być zlikwidowany już rok temu.
Kocur
13 sierpnia 2015 o 14:38UKRAINO, nie daj się tym razem wyrolować tym gestapowcom. Przemyślcie wszystko dokładnie, a dopiero potem działajcie.!!!
Ruscy już nie od wczoraj myślą jak Was załatwić. Nie dajcie się wciągnąć w zasadzkę!
UA GÓRĄ !!!