Jałmużnik papieski kardynał Konrad Krajewski jest właśnie z szóstą misją charytatywną na Ukrainie. Wczoraj poprzez Drohobycz dojechał do Lwowa i Odessy, a dzisiaj dotarł do Chersonia i Mikołajowa.
Rzymskokatolicki duchowny Konrad Krajewski to doktor nauk teologicznych w zakresie liturgiki, ceremoniarz papieski w latach 1999–2013, jałmużnik papieski od roku 2013, kardynał diakon od roku 2018, prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia od roku 2022.
„To jest ewangeliczna wyprawa. Być z tymi ludźmi w imieniu Ojca Świętego. Nie trzeba wiele mówić, wystarczy być. Módlmy się za nich wszystkich, jak i za nas, żebyśmy do tej wojny się nie przyzwyczaili i by nadal była niesiona pomoc”
– powiedział Radiu Watykańskiemu o swojej najnowszej misji kard. Krajewski.
Dzisiaj polski duchowny spotkał się z potrzebującymi w Odessie, Chersoniu i Mikołajowie. Są to miasta bezpośrednio zagrożone wojną, dlatego papieski jałmużnik chciał do tych miejsc dotrzeć i przekazać od Ojca Świętego błogosławieństwo i pomoc. Dziś rano odwiedził parafię w Mikołajowie, która mimo potężnych rosyjskich bombardowań cały czas była otwarta i niosła pomoc.
„Po nocy spędzonej w Odessie pojechaliśmy wraz z biskupem Janem [Sobiło – red.] z Zaporoża, który mi towarzyszy od Lwowa, do Mikołajowa, gdzie przez długi czas miasto było odizolowane ze względu na front. Nie pozwalano nikomu wyjeżdżać lub wjeżdżać do miasta. Tak więc po raz pierwszy mogliśmy wjechać do Mikołajowa, odwiedzić miejscową wspólnotę parafialną i być po prostu u nich. Przekazaliśmy różańce od Ojca Świętego, także konkretną pomoc materialną.
I potem udaliśmy się bezpośrednio do Chersonia. Dotarliśmy parę godzin temu i rozładowaliśmy już samochód pełen leków. Lekarze natychmiast przystąpili do sortowania ich i dzisiaj wieczorem karetka pogotowia zawiezie te leki do miejsc, gdzie będą one najbardziej służyły, więc do szpitali czy też punktów ratunkowych.
Za chwilę też wyjeżdżamy w kierunku miejsca największej tragedii, jaka dokonała się tutaj, na tych ziemiach od czasów okupacji, a więc wysadzenia tamy i do osób, które poniosły tego największe konsekwencje. Zawieziemy im pomoc bardzo konkretną. Odwiedzimy też rannych żołnierzy w szpitalu, a wieczorem pojedziemy do greckokatolickiej wspólnoty Bazylianów, by wraz z nimi spędzić trochę czasu, być z nimi, wysłuchać ich i także wesprzeć tych wszystkich, którym oni pomagają. Na pewno dzisiaj będziemy spali w Chersoniu mimo alarmów bombowych. I dwa dni spędzimy tutaj wraz z biskupem Janem”
– informował Radio Watykańskie papieski jałmużnik.
Watykan nie ustaje też w pokojowej dyplomacji – w dniach 28–29 czerwca Moskwę odwiedzi kardynał Matteo Zuppi. Przypomnijmy, iż w dniach 5–6 czerwca br. odbył on dyplomatyczną wizytę na Ukrainie; Papież Franciszek powierzył mu misję, której celem miało być „złagodzenie napięć w konflikcie na Ukrainie w nadziei na uruchomienie procesów pokojowych”.
Kardynał Matteo Zuppi, wypełniając misję „szukanie dróg do uruchomienia procesów pokojowych” spotkał się wówczas z prezydentem Wołodymyrem Zełeńskim, a następnie w kijowskim Centrum Ochrony Praw Dzieci rozmawiał z ukraińskim rzecznikiem praw człowieka, Dmytrem Łubincem.
RES na podst. Radio Watykańskie
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!