Jeżeli Rosja nie zareaguje odpowiednio na otrucie Aleksieja Nawalnego, kanclerz Niemiec Angela Merkel nie wyklucza wprowadzania sankcji wobec inwestycji Nord Stream 2, czyli drugiej nitki gazociągu łączącego Rosję i Niemcy po dnie Bałtyku.
Informację tę przekazał rzecznik rządu Niemiec Steffen Seibert.
Do rezygnacji z udziału Niemiec w budowie Nord Stream 2 wezwali po otruciu Nawalnego nawet niektórzy politycy rządzącej w Niemczech partii CDU, z szefem komisji spraw zagranicznych Bundestagu Norbertem Rettgenem na czele. Możliwości rezygnacji z Nord Stream 2 nie wyklucza też minister spraw zagranicznych Heiko Maas reprezentujący koalicyjną lewicową partię SPD, zwykle bardziej przychylną Rosji niż ugrupowanie Angeli Merkel. Sama Merkel jednak ledwie kilka dni temu zapewniała, że Nord Stream 2 to projekt komercyjny i nie należy mieszać go z polityką. Ostro krytykowała też USA za sankcje wobec Nord Stream 2.
Oprac. MaH, tvrain.ru
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!