Zdjęcia Angeli Merkel z Nowej Zelandii, gdzie zatrzymała się w drodze na szczyt G20, robią furorę w internecie.
Niemiecka kanclerz wzięła udział w ceremonii uwolnienia ptaka kiwi, który jest symbolem Nowej Zelandii, uczestniczyła w maoryjskim obrzędzie powitania polegającym na pocieraniu się nosami, a w oficjalnym wystąpieniu podziękowała Nowej Zelandii za popieranie Europy w sankcjach przeciwko Rosji.
Kresy24.pl
3 komentarzy
Aisha
15 listopada 2014 o 16:37Dla sławy i popularności Kanclerzyca Gruba Berta sprzeda nawet własną matkę.
Polacy, nie liczmy na pomoc NATO z tą Grubą Berta. Liczmy tylko na siebie.
Pakt Merkel-Putin /jak Hitler-Stalin/ nadal aktualny !!!
kasia27
27 marca 2018 o 12:57Każdy ocenia wg siebie 🙂 Dla mnie to świetne pojechać do innego kraju, zachować się zgodnie z ich tradycją i zostać życzliwie przyjętym. Miałabym piękne wspomnienia, czego zazdroszczę p. kanclerz.
patrowicz
16 listopada 2014 o 06:56Merlel i Patrowicz w Zeladii