Kancelaria prezydenta Ukrainy skomentowała wyjazd pracowników ambasad z Ukrainy. Do sprawy odniósł się Mychajlo Podoliak, doradca dyrektora Kancelarii prezydenta Ukrainy.
„Przede wszystkim nadal działają wszystkie misje dyplomatyczne państw zachodnich i nic się nie zmienia na poziomie praktycznym. Decyzje te traktujemy jako wynik pewnych wewnętrznych dyskusji politycznych w niektórych krajach, w których władze nie chcą narażać się z ewidentnie nadmierną krytykę z powodu niebezpiecznych niuansów pracy dyplomatów” – wyjaśnił.
Dodał, że „jeśli jest retoryka dotycząca zagrożenia militarnego, to można przewidzieć, że w wyniku tej retoryki mogą zajść pewne decyzje”.
Jednocześnie podkreślił, że takie działania obcych państw nie są ewakuacją, ponieważ większość pracowników placówek dyplomatycznych pozostaje na Ukrainie.
„Prawdopodobnie te decyzje będą mogły zostać zweryfikowane już w lutym” – dodał.
Zaznaczył też, że bardzo ważna jest właściwa interpretacja tej sytuacji przez media i że dziennikarze nie powinni używać słowa „ewakuacja” tam, gdzie „takie słowo jest nieadekwatne i fałszywe”.
Opr. TB, UNIAN
fot. https://www.flickr.com/
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!