Legendarna młodzieżowa organizacja „Młody Front” ma już 15 lat. Wczoraj wieczorem w siedzibie Białoruskiego Frontu Narodowego zgromadzili się byli i obecni działacze oraz przyjaciele MF.
Wybór miejsca był nieprzypadkowy. Przewodniczący BNF Alaksiej Janukiewicz swoją karierę polityczną rozpoczął właśnie w Młodym Froncie. Dzisiaj organizacja, która została zmuszona zarejestrować się w Czechach, ponieważ władze nigdy nie zgodziły się na jej legalizację w kraju, jest jedną z najbardziej prześladowanych przez władze białoruskie.
Jej lider, Źmicier Daszkiewicz odsiaduje kolejny wyrok w więzieniu. Były przewodniczący Paweł Seweryniec przebywa w kolonii karnej. Inny działacz, Eduard Lobau został skazany na cztery lata więzienia.
Teraz na czele organizacji stoi Nasta Pałażanka, która do aresztowania Daszkiewicza była jego zastępcą. Wczoraj, podczas uroczystości powiedziała, że największą wartością Młodego Frontu, jest ciągłość pokoleń; – Obecni działacze organizacji, nigdy nie mieli okazji spotkać się osobiście z tymi, o których dzisiaj mogą przeczytać w książkach, o których mówią legendy…To dla mnie wilki zaszczyt, że mogę iść tą samą drogą, którą oni wytyczyli” – powiedziała Pałażanka.
Jubileusz stał sie okazją do tego, by zapoczątkować nową tradycję – nominację dla „Młodofrontowca Roku”. Pałażanka żartowała, że ponieważ przez 15 lat nazbierało się trochę zaległości, teraz to nadrobią za wszystkie minione lata. Wśród wyróżnionych byli Walentyn Stefanowicz z „Wiasny”, Iwan Szyła, Artur Finkiewicz, Zmicier Daszkiewicz, i inni. Człowiekiem piętnastolecia „MF” wybrano Pawła Seweryńca.
Wśród gości znaleźli się znani działacze białoruskiej opozycji, min. były kandydat na prezydenta Uładzimir Nieklajeu oraz pierwszy przywódca niezależnej Białorusi Stanisław Szuszkiewicz.
Obecny był ojciec Daszkiewicza, który wspominał; – Mój syn miał po raz pierwszy założoną sprawę karną w kwietniu 2006 roku. W lipcu pozwolono mu, dla mnie zupełnie nieoczekiwanie, wyjechać do USA. Durnie myśleli, że on z tej Ameryki nie wróci. Szczerze mówiąc i ja jemu proponowałem, żeby nie wracał przez jakiś czas, bo ja miałem pewność, że wsadzą go do więzienia. Ale on mi powiedział – Tato, ja już wybrałem dla siebie drogę w życiu, i chcę ją przejść do końca, ile by mnie to nie kosztowało. Dlatego proszę Cię, nie wracajmy więcej do tego tematu.” On już po raz trzeci jest więźniem politycznym – wspominał syna Wiaczesław Daszkiewicz.
Młody Front stawia sobie za główny cel, zjednoczenie i wychowanie młodzieży, opierając się na idei białoruskiego patriotyzmu, wpojenia zasad chrześcijańskich i demokratycznych. Działa na rzecz odrodzenia białoruskiej szkoły, kultury, języka białoruskiego, kształtowanie odpowiedzialności za los swojej ojczyzny wśród młodzieży.
Kresy24.pl
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!