Od roku siły specjalne Służby Bezpieczeństwa Ukrainy skutecznie działają w najtrudniejszych rejonach obrony Pokrowska. Podwładni dyrektora służby Wasyla Maljuka likwidują tu Rosjan na skalę przemysłową – sama jednostka „Alfa” SBU wyeliminowała 9,5 tys. okupantów. Tak przynajmniej twierdzi politolog Ołeksij Kurpas w artykule opublikowanym na portalu Censor.net.
Ekspert przytacza liczby i podkreśla, że żołnierze SBU należą do liderów w niszczeniu sprzętu i personelu wroga.
„Maljuk zbudował system, dzięki któremu Służba maksymalizuje niszczenie wroga i jego sprzętu” – podkreśla politolog.
Kurpas przypomina, że SBU była jedną z pierwszych na Ukrainie, która rozwinęła technologię dronów i konsekwentnie odgrywała wiodącą rolę.
„W walce dronów kluczem jest nadążanie za postępem i podążanie za duchem czasu. I, o ile rozumiem, inne jednostki starają się przejąć metody stosowane przez siły specjalne SBU” – pisze ekspert.
„Fakt, że siły specjalne SBU likwidują Rosjan na skalę przemysłową, nie jest przypadkowy. To systematyczny wysiłek, zwielokrotniony przez nowoczesną technologię. To efekt całego łańcucha dowodzenia zbudowanego przez Maljuka, który osobiście nadzoruje swoje jednostki bojowe i regularnie odwiedza front. Właśnie takie rezultaty, poparte konkretnymi liczbami, należy powtarzać. A wtedy cena, jaką wróg płaci za każdy metr ukraińskiej ziemi, będzie jeszcze wyższa” – podsumowuje politolog.
Z danych opublikowanych przez Siły Zbrojne Ukrainy wynika, że siły specjalne SBU zniszczyły w ciągu ostatniego roku w rejonie Pokrowska 9,5 tys. żołnierzy wroga, 255 czołgów, 433 bojowe wozy opancerzone, 343 systemy artyleryjskie i wyrzutnie rakietowe, 78 systemy obrony powietrznej, 12 systemy walki elektronicznej, 4553 pojazdy, 3824 pozycje i fortyfikacje wroga oraz 65 składów amunicji, paliwa i smarów.
Opr. TB, censor.net











Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!