W ostatnich latach XIV wieku do polskiej jazdy zostaje dołączona sprzymierzona jazda litewska. Jazda ta była o wiele gorzej uzbrojona i zorganizowana od polskiej, ale przewyższała ją liczebnie.
Podwaliną średniowiecznej wojskowej organizacji na Litwie był swoisty, rodzimy, litewski feudalizm z całą hierarchią podległych wielkiemu księciu kniaziów, a im z kolei bojarów.
Posiadamy bardzo mało wiadomości o ówczesnym wojsku litewskim. O jego zewnętrznym wyglądzie daje nam pewne pojęcie relacja poselstwa krzyżackiego, wysłanego na dwór Witolda w roku 1387. Posłowie widzieli pod Kownem jazdę litewską, zebraną w sile 4–5 tysięcy koni. Twierdzili, że uzbrojenie było bardzo niejednostajne. Naliczyli 5–6 zupełnie odmiennych typów.
Pośród innych oddziałów widzieli też ludzi uzbrojonych na wzór ciężkiej jazdy polskiej, jednak zbroje bez wierzchnich szat, noszonych wówczas w Europie, robiły wrażenie czegoś niewykończonego.
Oddziały lekkiej jazdy nazywają posłowie rzeczywiście lekkimi, gdyż nie miały w ręku nic prócz drągów, a konie były tak liche, że i pruskiego wózka by nie uciągnęły. Jeden hufiec, złożony z ludzi starszych z długimi brodami, przybrany był w krótkie bure płaszcze ze spiczastymi kapturami. Inne nosiły futrzane czapki.
Z opisu tego można wywnioskować, że w jeździe litewskiej uzbrojenie zachodnie nie przyjęło się tak jak w polskiej, w której w tym czasie już się wyrobiły dwa wyraźne typy: Kopijnika w pełnej zbroi i na ciężkim koniu oraz Strzelca, uzbrojonego w kuszę, mającego lżejszą zbroję i siedzącego na mniejszym koniu.
Niewielka liczba pełnych zbroi, widzianych u Litwinów przez posłów krzyżackich, mogła pochodzić po prostu ze zdobyczy. O kopiach rycerskich, złożonych z rycerza i jego pocztu, oczywiście nie mogło być mowy, tak samo jak i o chorągwiach rodowych. Pospolite ruszenie litewskie musiało się dzielić jedynie na jednostki terytorialne, odpowiadające obszarom, rządzonym przez poszczególnych książąt lub bojarów.
RTR
1 komentarz
Mark
25 sierpnia 2023 o 22:01Czyli z zachowanych przekazów dowiadujemy się ,że były to hordy dziczy a nie doborowe hufce rycerstwa.