Jan Bułhak nigdy nie wyzwolił się spod uroku Wilna – pisze Justyna Giedrojć dla „Kuriera Wileńskiego”. „Każde miasto ma swój urok, każde miało i ma malarzy i fotografów, którzy je utrwalają w obrazach lub na zdjęciach. Malowniczo położone Wilno zawsze fascynowało artystów” – mówi historyk fotografii Dainius Junevičius.
Fotografia wileńska z początku XX w. kojarzy się przede wszystkim z nazwiskiem Jana Bułhaka – wielkiego mistrza, który od roku 1912 systematycznie utrwalał na swych zdjęciach Wilno. Wykonał tysiące fotografii kościołów, gmachów, ulic, zaułków, fragmentów architektury. W 1920 r. zakończył fotograficzną dokumentację Wilna obejmującą 26 tomów.
„Jan Bułhak to nie tylko fotografik, ale również teoretyk sztuki, pedagog, organizator życia artystycznego. W okresie międzywojennym był jednym z najlepiej znanych artystów fotografików. To jemu w dużej mierze fotografika polska zawdzięcza wprowadzenie do „światowego obiegu” i do dzisiaj pozostaje on jednym z niewielu polskich artystów wymienianych w zagranicznych encyklopediach fotografii. Nic dziwnego, skoro tylko w latach 1925–1930 uczestniczył w 109 wystawach i salonach fotograficznych za granicą, eksponując 382 prace. W roku 1927 założył Fotoklub Wileński, a dwa lata później został prezesem Fotoklubu Polskiego. Natomiast po II wojnie światowej został powołany w 1947 r. na prezesa związku zrzeszającego polskich artystów fotografików. Bułhak wiele energii poświęcił walce o uznanie fotografii za samodzielną dziedzinę sztuk plastycznych, czemu służyło także ogłoszenie przez artystę w 1929 r. terminu fotografika” – pisał Ferdynand B. Ruszczyc, polski historyk sztuki (w latach 1995–2007 dyrektor Muzeum Narodowego w Warszawie), wnuk prof. Ferdynanda Ruszczyca.
Dainius Junevičius, historyk fotografii, dyplomata, pierwszy ambasador Litwy w Polsce po odzyskaniu niepodległości w 1991 r., w „Przeglądzie historii fotografii litewskiej” pisze, że rozwój fotografii na Litwie zaczyna się w 1839 r., kiedy światu ogłoszono nowy wynalazek.
Więcej przeczytasz tutaj.
Fot. Wikimedia Commons, CC
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!