Wdrożenie postanowień warszawskiego szczytu NATO w wymiarze wojskowym i politycznym, współpraca między UE i NATO, członkostwo Polski w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, wzmocnienie współpracy regionalnej – to główne cele polityki zagranicznej prezydenta Andrzeja Dudy w 2017 r.
11 stycznia podczas dorocznego spotkania z Korpusem Dyplomatycznym akredytowanym w Polsce Prezydent RP przedstawi najważniejsze założenia planu aktywności zagranicznej. Jakie są w tej materii oczekiwania i prognozy Litwy?
Rok 2016 pokazał, że polityka zagraniczna Andrzeja Dudy jest bardzo aktywna i wielosektorowa, a prezydent Andrzej Duda jest bardziej aktywny w polityce zagranicznej niż Bronisław Komorowski – ocenia Andrzej Pukszto, szef Katedry Politologii na Uniwersytecie Witolda Wielkiego w Kownie. Jego zdaniem wzmacnia się pozycja Polski w NATO, a ustalenia przyjęte na lipcowym szczycie w Warszawie Prezydent RP realizuje bardzo konsekwentnie. Pukszto uważa również, że na relacje polsko-litewskie może korzystnie wpłynąć idea Międzymorza. „Andrzej Duda konsekwentnie realizuje politykę tworzenia grupy państw postsocjalistycznych, czyli tak zwanego Międzymorza. Sądzę, że w 2017 r. będzie dużo ciekawych i daleko idących inicjatyw” – mówi politolog cytowany przez portal zw.lt.
„Litwa wspaniale wpisuje się w ten łańcuch państw od morza Bałtyckiego do Morza Adriatyckiego. Mówiąc jednak o poziomie prezydenckim wydaje się, że piłka jest po stronie Dalii Grybauskaite. Niestety pani prezydent przez ostatni rok nie za wiele zrobiła gestów w stronę prezydenta Andrzeja Dudy. Chociaż były krótkie spotkania, jak na szczycie w Dubrowniku, ale niewiele na tym odcinku zrobiono. Wydaje się, że brakuje osobistych kontaktów, takie jakie miał prezydent Valdas Adamkus z Lechem Kaczyńskim czy Aleksandrem Kwaśniewskim. Niestety o takich kontaktach możemy tylko marzyć. Są nie do osiągnięcia” – uważa Pukszto przekonany, że strona polska jest gotowa do rozmów, czego dowodem jest uczestnictwo prof. Krzysztofa Szczerskiego na Snow Meeting w Trokach. Dostrzega też, że „osłabła pozycja Polski w instytucjach Unii Europejskiej” i „na tym polu rola i prestiż Polski, może nie być zachowany”. Nie wyklucza też, że może też „rozluźnić się współpraca” w ramach Trójkąta Weimarskiego.
Jak poinformował kilka dni temu minister w Kancelarii Prezydenta RP Krzysztof Szczerski, aktywność zagraniczna Prezydenta w 2017 roku będzie koncentrowała się wokół dwóch osi – bezpieczeństwo oraz budowanie więzi międzynarodowych i pozycji Polski we wspólnocie globalnej.
W sferze bezpieczeństwa celem polityki zagranicznej będzie wdrożenie postanowień szczytu NATO w pełnym wymiarze – nie tylko obecności wojskowej na wschodniej flance, ale też postanowień politycznych, w tym współpracy z partnerami NATO na Wschodzie, czyli m.in. Ukrainą, oraz na Północy – Finlandią i Szwecją. Prezydent planuje udział w tegorocznym szczycie NATO w Brukseli, który będzie pierwszym spotkaniem przywódców państw Sojuszu Północnoatlantyckiego z udziałem nowego prezydenta USA Donalda Trumpa. Weźmie też udział w lutym w konferencji bezpieczeństwa w Monachium. Kolejnym celem polityki zagranicznej w obszarze bezpieczeństwa będzie realizacja „deklaracji warszawskiej” dot. współpracy UE-NATO. Prezydent jest zainteresowany realizacją tej współpracy tak, żeby przyniosła zwiększenie poziomu bezpieczeństwa w społeczeństwie europejskim, bez dublowania się tych dwóch instytucji. Prezydent będzie kontynuował aktywność na rzecz wspierania kandydatury Polski na niestałego członka Rady Bezpieczeństwa ONZ na lata 2018-2019. Najbliższa zagraniczna wizyta w Izraelu i Palestynie jest częścią wskazywania zainteresowania Polski problemami globalnego bezpieczeństwa, co jest istotne punktu widzenia zabiegania o miejsce w Radzie Bezpieczeństwa.
Na drugą oś aktywności zagranicznej Prezydenta RP – budowanie więzi międzynarodowych – składać się będą: współpraca regionalna, współpraca z krajami Europy oraz aktywność globalna. W zakresie współpracy regionalnej prezydentowi zależy na wzmocnieniu Grupy Wyszehradzkiej oraz dalszej promocji koncepcji Trójmorza, czyli współpracy państw leżących wokół Adriatyku, Bałtyku i Morza Czarnego.
Minister Szczerski przypomniał, że Andrzej Duda wraz z prezydent Chorwacji zaprosili przywódców na szczyt państw Trójmorza, który odbędzie się w lipcu w Warszawie. Poinformował, że w tym roku planowane jest spotkanie w Polsce przywódców państw wschodniej flanki NATO. Jak zaznaczył, prezydent chce też utrzymać „pozytywną dynamikę relacji polsko-niemieckich”. – Oczekujemy, że Francja, która ma być gospodarzem kolejnego szczytu Trójkąta Weimarskiego, z tej roli kraju gospodarza się w 2017 roku wywiąże i ją zrealizuje – powiedział Krzysztof Szczerski. Dodał, że prezydent oczekuje, iż Europa podejmie debatę o wewnętrznej reformie, powrocie do polityki odbudowywania zaufania obywateli do integracji europejskiej. – Prezydentowi zależy, żeby po okresie wyborczym w ważnych państwach UE, który zawsze jest pewnym zawieszeniem, Europa powróciła do dyskusji o reformie (…). Prezydent będzie wspierał działania na forum europejskim wszystkich tych, którzy będą się angażować w projekty reform i zdynamizowania polityki europejskiej.
Zdaniem Krzysztofa Szczerskiego ważnym elementem zagranicznej polityki prezydenta będzie także dyplomacja gospodarcza i poszukiwanie nowych partnerów gospodarczych dla Polski. W tej kwestii prezydent będzie aktywny zwłaszcza w obszarach, gdzie Polska była do tej pory bardzo mało obecna. Wpisuje się w to planowana pierwsza w historii wizyta prezydenta Polski w Meksyku i szukanie nowych powiązań biznesowych. Planowane jest, że prezydent będzie gospodarzem dnia polskiego na Wystawie Światowej Expo 2017 w Astanie oraz wizyta na Dalekim Wschodzie, w Azji Południowo-Wschodniej.
Kresy24.pl
7 komentarzy
Japa
10 stycznia 2017 o 20:31Gdyby (usun. – red.) tyle uwagi poświęcił Grzybowskiej co pani prezydent Horwacji, to przyjażń polsko-litewska by kwitła.
basia
10 stycznia 2017 o 21:48Miejsce Litwy jest tam gdzie powinno.
Kazimierz S
10 stycznia 2017 o 23:53Ale ten tekst to zwykła kopia jakiejś ulotki czy broszury propagandowej wydanej przez Kancelarię Prezydenta.
tagore
11 stycznia 2017 o 10:11Takie jakie sami wybrali. I niech tam pozostaną.
Victor
11 stycznia 2017 o 20:17Prezydent może robić co się da, tak jak i poprzednicy, a tory z Łotwy do Możejek i tak nie odrosną. I tyle z tego Międzymorza.
Andrzej
12 stycznia 2017 o 15:14„Jakie będzie miejsce Litwy w polityce zagranicznej Prezydenta RP?”
No bez jaj, wszystkim i tak kręci Jarek, a najbardziej pewną pacynką. 🙂
księciunio
10 marca 2017 o 20:00Bardzo trafne i na czasie spostrzeżenie.