Pracownicy pionu edukacyjnego IPN Jacek Pawłowicz i dr Dariusz Gałaszewski spotkali się 11 października ze społecznością polską zainteresowaną działalnością polskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Historycy IPN gościli w Winnicy z okazji prezentacji wystawy „Milcząc, wołają” przygotowanej przez Biuro Edukacji Publicznej IPN.
Jacek Pawłowicz z opowiedział zebranym w podziemiach kościoła oo. Kapucynów o polskim Instytucie Pamięci Narodowej, ekshumacji szczątków zamordowanych przez UB patriotów polskich i o rotmistrzu Witoldzie Pileckim. Czym się zajmuje IPN? Przede wszystkim zbiera i opracowuje archiwa organów bezpieczeństwa państwa (UB i późniejszej SB), powstałych w latach 1944-1989, ściga zbrodnie niemieckie i komunistyczne oraz prowadzi działalność edukacyjną z zakresu historii Polski.
Osobne zadania ma Biuro Lustracyjne IPN, które zajmuje się głównie weryfikacją prawdziwości złożonych oświadczeń lustracyjnych przez osoby pełniące funkcje publiczne i przygotowuje ewentualne postępowania lustracyjne. Jacek Pawłowicz skupił się na historii powstania Instytutu, współ- pracy z ukraińskimi kolegami w czasach prezesury nieżyjącego już szefa IPN Janusza Kurtyki i dziś.
Jak stwierdził: – Uważam, że u was, na Ukrainie, dużo szybciej i sprawniej powinno dojść do ujawnienia podobnych zbrodni. Oceniam to, obserwując działania ukraińskiego Instytutu Narodowej Pamięci, z któ- rym teraz opracowujemy wspólny polsko-ukraiński podręcznik historii. Po krótkim wykładzie przyszedł czas na pytania. Słuchaczy ciekawiły ekshumacje szczątków ofiar represji komunistycznych (1944- -1955) w Polsce, które przeprowadzano w ostatnich latach w kwaterze „Ł” na Powązkach w Warszawie, oraz efektywność użycia georadaru do poszukiwań tzw. dołów śmierci.
Powstał bowiem pomysł, by takie urządzenie wykorzystać do podobnych poszukiwań terenie winnickiego parku rozrywki, ponieważ istnieją obawy, że nie wszystkie miejsca pochówku osób zamordowanych przez NKWD zostały odkryte przez Niemców w 1943 roku. Historycy IPN spotkali się ze starszymi mieszkankami Winnicy, które pamiętają, jak wyglądał tutejszy polski cmentarz przed zniszczeniem go przez komunistyczne władze, zwiedzili podziemia kościoła Matki Bożej Anielskiej i przespacerowali się po południowo-wschodniej części parku im. Gorkiego, gdzie jeszcze dziś można, zaglądając przez szczeliny, zajrzeć do grobów z trumnami Polaków, pochowanych w XIX i na pocz. XX wieku.
Doszli aż do miejsca, gdzie Niemcy dokonali pokazowej ekshumacji szczątków kilku tysięcy ofiar NKWD z lat 1937-1941. Jacek Pawłowicz przekazał na ręce prezesa Stowarzyszenia Polonijnego „Kresowiacy” płytę DVD z zapisem widowiska teatralnego „Śmierć rotmistrza Pileckiego”, opowiadającego o jednym z najodważniejszych i najwierniejszych żołnierzy Rzeczpospolitej.
Historyk zaproponował, by film pokazywać we wszystkich organizacjach polskich w Winnicy, żeby miejscowi Polacy dowiedzieli się, jak w powojennej Polsce ich rodacy sprzeciwiali się reżimowi komunistycznemu, pozostając do końca wierni Bogu, Honorowi, Ojczyźnie.
Jerzy Wójcicki/Październik 2015 nr 10 (39) – Słowo Polskie
Dodaj komentarz
Uwaga! Nie będą publikowane komentarze zawierające treści obraźliwe, niecenzuralne, nawołujące do przemocy czy podżegające do nienawiści!